Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wpisy archiwalne w kategorii

rowery / GT

Dystans całkowity:45264.06 km (w terenie 630.26 km; 1.39%)
Czas w ruchu:2116:31
Średnia prędkość:20.17 km/h
Maksymalna prędkość:66.05 km/h
Suma podjazdów:240028 m
Liczba aktywności:757
Średnio na aktywność:59.79 km i 2h 59m
Więcej statystyk

Dziurawy Luboń

  34.47  01:29
Moja lista spraw do załatwienia urosła po powrocie. Gravel jest na jakiś czas uziemiony, więc zostaje mi kolarzówka. Było gorąco, więc wyszedłem dopiero wieczorem. Pojechałem pod Poznań. Od razu w Luboniu złapałem kapcia. Kolejny raz w tej samej wiosce. Dziewiętnasta łatka założona. Chyba muszę w końcu wymienić te opony, choć szkoda mi starych.
Przejechałem się jeszcze do centrum Poznania, żeby zobaczyć, czy coś się zmieniło od ostatniej wizyty. Zauważyłem tylko oddaną do użytku drogę od Wartostrady do alei Niepodległości. Przy okazji spadł mi Garmin, co w porę zauważyłem. Jak chcę go normalnie wypiąć, to palce potrafi powykręcać. Jeszcze ten beznadziejny licznik Sigmy – po tylu dniach bez deszczu wyświetlacz jest czytelny na jakieś 10–20%. Co za licho się mnie uczepiło?
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Czerwiec 2024 (GT)

  50.15 
Krótkie przejazdy.
Kategoria kraje / Polska, rowery / GT

Po Poznaniu, część 70

  34.43  01:36
Kolejna nudna jazda po mieście. Jeszcze tylko jutro i przerwa. Chyba że się rozpada, wtedy to będzie ostatni wpis przed urlopem. Przejechałem się dzisiaj po standardowych miejscówkach i wróciłem przed prognozowaną burzą, choć ta nie zaczęła się nawet w momencie publikacji tego wpisu. Było gorąco.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Po Poznaniu, część 69

  20.67  00:59
W sumie już trzecie wyjście dzisiaj. Dopiero wieczorem zrobiło się znośnie. Przejechałem się po moich standardowych miejscówkach.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Grożąca puszcza

  119.37  04:57
Niebo pokrywała gruba warstwa chmur. Zaryzykowałem i pojechałem do Puszczy Noteckiej, aby zrobić moją klasyczną setkę. Tym razem w przeciwnym kierunku niż zwykle. Ruszyłem w kierunku Obornik. Chmury czasem się oddalały, czasem groziły nad głową, a mimo to było gorąco. Przynajmniej wiatr dawał odrobinę ochłody. Przebyłem puszczę i wróciłem do domu suchy.
Kategoria kraje / Polska, po dawnej linii kolejowej, Polska / wielkopolskie, Puszcza Notecka, rowery / GT, setki i więcej

Po Poznaniu, część 68

  37.11  01:46
W sumie to moje drugie wyjście dzisiaj, już po deszczu. Wcześniej pojechałem wymienić namiot, bo była w nim dziura. Drugi wygląda dobrze, więc kolejne problemy wyjdą w praniu.
Było mniej gorąco niż w południe, ale już czuć paskudne lato. Przejechałem się kawałek na wschód. Gdy jechałem do centrum, nad Poznaniem wisiała ciemna chmura. Zrobiłem standardowe fotki i wróciłem do domu. Rozpadało się kilka minut później.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Po Poznaniu, część 67

  25.73  01:11
Kolejny dzień załatwiania spraw na mieście. Tak poza tym przejechałem się po poznańskich standardach. Za dnia było przyjemnie chłodno, trochę wietrznie, ale wieczorem słońce wyjrzało zza chmur i zaczęło prażyć.
Dzisiaj rozłożyłem swój namiot, żeby sprawdzić jego stan. Nawet znalazłem suszonego kleszcza po ostatniej przygodzie w lesie. Namiot już w Norwegii nie dawał rady, a po oględzinach zrozumiałem, że może nie dać rady w deszczowej Szkocji. Klej na szwach puścił w zbyt wielu miejscach, by dało się coś z tym zrobić chałupniczymi metodami. Pojechałem więc po nowy, ale zdecydowałem się na inny, lżejszy model, choć o podobnych parametrach hydrofobowych. Nadal z podwieszaną sypialnią, żeby móc rozbić się w deszczu. Mam nadzieję, że również posłuży wiele lat, jak poprzedni.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Po Poznaniu, część 66

  33.54  01:36
Miałem do załatwienia kilka spraw, ale włączyłem nagrywanie i zrobiłem kilka ujęć poznańskim standardom. Było nadal przyjemnie chłodno.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Po Poznaniu, część 65

  26.58  01:19
Nie wiedziałem, dokąd dzisiaj pojechać, więc pojechałem do centrum. Temperatura jest nadal znośna.
Po powrocie podłubałem trochę przy gravelu i chyba znalazłem źródło skrzypienia. Nasmarowałem szybkozamykacz w tylnym kole i wydaje się, że jest cisza. Najchętniej przekonwertowałbym go na thru-axle, ale w internetowym śmietniku jeszcze nie trafiłem na części zamienne.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Po pochmurnym Poznaniu

  36.22  01:45
Było przyjemnie chłodno z dużym zachmurzeniem. Przejechałem się tylko po mieście, po standardowych lokalizacjach. Miałem szczęście do turystycznych tramwajów.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Kategorie

Archiwum

Moje rowery