Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wpisy archiwalne w kategorii

wyprawy / Dolny Śląsk 2012

Dystans całkowity:619.03 km (w terenie 53.41 km; 8.63%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Suma podjazdów:3549 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:123.81 km
Więcej statystyk

Majówka: dzień 5

127.84
Plan dnia piątego został całkowicie wymyślony na spontanie, bowiem miał przebiegać w zupełnie inny sposób. Odrę miałem przekroczyć we Wrocławiu, ale przekroczyłem w Oławie, by móc znaleźć nocleg we Wrocławiu. Niestety moją podróż przerwał deszcz, który dyskwalifikował mnie z noclegu w namiocie, a noc w pokoju cenowo była zbyt duża oraz drobny wypadek, który kazał mi wracać czym prędzej do domu. I tak po pięciu dniach, zamiast planowanych sześciu, zakończyła się moja szalona majówka po Dolnym Śląsku. Wybrałbym się ponownie w taką podróż ;)
Kategoria Polska / dolnośląskie, pod namiotem, setki i więcej, z sakwami, kraje / Polska, wyprawy / Dolny Śląsk 2012, dojazd pociągiem, rowery / Trek

Majówka: dzień 4

139.87
Dnia czwartego kontynuowałem moją podróż po Mazurach :) Ponieważ plan był dojechać do pola kempingowego pod Kępnem, to nie miałem wiele czasu na zwiedzanie. Wkrótce jednak powrócę tutaj.
Udałem się w kierunku Kępna. Przepiękne miasto. Chyba najpiękniejsze z odwiedzonych podczas całej majówki :) W dodatku mają wiele ścieżek rowerowych, które w dodatku prowadzą do samego Rynku!
Noc miałem spędzić na polu kempingowym, lecz nie znalazłem go (głupia mapa!). Było jednak spokojnie, nawet lepiej niż drugiej nocy :)
Kategoria Polska / dolnośląskie, pod namiotem, setki i więcej, z sakwami, Polska / wielkopolskie, kraje / Polska, wyprawy / Dolny Śląsk 2012, po dawnej linii kolejowej, rowery / Trek

Majówka: dzień 3

131.17
Trzeci dzień bardzo pozytywny. Przedostałem się przez Odrę (grr! za mało tych mostów) i dotarłem na Mazury ;D Zatrzymałem się w gospodarstwie, chyba agroturystycznym i jestem z tego powodu zadowolony. Bardzo świetni ludzie, choć zwariowani :)
Kategoria Polska / dolnośląskie, pod namiotem, setki i więcej, z sakwami, kraje / Polska, Polska / lubuskie, wyprawy / Dolny Śląsk 2012, rowery / Trek

Majówka: dzień 2

117.55
W nocy miało padać... miało. Poranek pochmurny, jednak do godz. 10 rozpogodziło się. Trasa tylko początkowo wykonana z planem. Za Nowogrodźcem miałem pojechać na północ do Przemkowa przez Pstrąże (ciekawość ^^), jednak pojechałem przez Bolesławiec, a tam za Wierzbową zabłądziłem w Przemkowskim Parku Krajobrazowym. Niestety w tych okolicach nie ma żadnego pola namiotowego, więc noc spędziłem w zagajniku nieopodal skrzyżowania dróg krajowych (głośno).
Kategoria Polska / dolnośląskie, pod namiotem, setki i więcej, z sakwami, terenowe, kraje / Polska, wyprawy / Dolny Śląsk 2012, rowery / Trek

Majówka: dzień 1

102.60
Tak oto zacząłem moją majówkę po Dolnym Śląsku i nie tylko :) Dzień pierwszy obliczony na krótki dystans, choć wyszło o 20 km więcej, ale wynika to z tego, że rysowałem trasę niestarannie (za dużo pracy, by narysować trasę na 6 dni dla każdego zakrętu i łuku).
Pierwszy kapeć w kole, kiełbaski przy pierwszym własnym ognisku, pierwszy raz noc pod namiotem. Pięknie ^^
Zwiedziłem wiele pięknych górskich miejsc, choć do typowo górzystych terenów jeszcze mi daleko było. Zatrzymałem się na polu campingowym nad Jeziorem Leśniewskim. Miłe miejsce, choć nudne dla samotnika. Ale do raptem pierwszy dzień! ;)
Kategoria Polska / dolnośląskie, setki i więcej, pod namiotem, z sakwami, terenowe, kraje / Polska, wyprawy / Dolny Śląsk 2012, rowery / Trek

Kategorie

Archiwum

Moje rowery