Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wpisy archiwalne w kategorii

rowery / Fuji

Dystans całkowity:38602.86 km (w terenie 3414.64 km; 8.85%)
Czas w ruchu:2013:29
Średnia prędkość:16.95 km/h
Maksymalna prędkość:71.80 km/h
Suma podjazdów:225737 m
Liczba aktywności:610
Średnio na aktywność:63.28 km i 3h 34m
Więcej statystyk

Wieczorny Kiekrz

  43.11  01:54
Kolejny dzień smażenia się. Wyszedłem wieczorem na ostatnie testy przed spakowaniem roweru w karton. Dołączyła do mnie Sylwia, która wróciła ze swojej wyprawy. Pojechaliśmy na Kiekrz i z powrotem.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, ze znajomymi

Przez poznański gorąc

  33.31  01:46
Założyłem nowy blat i od razu lepiej się jeździ. Było gorąco, więc chowałem się w cieniu. Odwiedziłem zachodni klin zieleni, gdzie ludzi było tak dużo, że jechałem dziadkowym tempem. Potem Cytadela, Rataje i na koniec Szachty.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Ślizg przed deszczem?

  24.40  01:12
Zmieniłem kasetę na nową i niestety to nie na niej ślizgał się łańcuch, a na blacie. Najgorsze, że cena kompletu jest niewiele niższa od nowej korby. Przeklęty kapitalizm. Zamówiłem nową małą tarczę, duża jeszcze powinna przez jakiś czas działać.
Wypadało się, a do kolejnej chmury miałem jakieś półtorej godziny według moich wyliczeń. Pojechałem sfotografować kwiaty. Niestety już nad Wartą zorientowałem się, że jest za dużo chmur. Na radarze wyglądało to jeszcze gorzej, więc odwołałem plany i ruszyłem w stronę domu. Nie udało mi się i w połowie drogi zaczęło padać. Schroniłem się pod wiatą przystankową, ale nie na długo, bo przeklęci palacze nie potrafią żyć bez trucia innych. Na szczęście ulewa zamieniła się w regularny opad, więc dało się jechać, ale buty przemoczyłem.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Zakorkowana kaseta

  36.74  01:56
Wypadało się, więc wyszedłem na krótki rower. Tydzień temu zmieniłem łańcuch, ale kaseta go nie przyjęła. Wymieniłem więc kasetę na starą, bo jeszcze nie była w najgorszym stanie. Pojechałem na testy i niestety łańcuch na niej też się ślizga. Będę musiał to inaczej rozplanować, ale nowa kaseta już czeka, żeby ją założyć. O tyle dobrze, że nie muszę się z tym fatygować do serwisu.
Pojechałem przez Grunwald, a tam tabuny ludzi pchających się do stadionu. Do tego wszędzie korki i auto zaparkowane na aucie. Trudno było ominąć tę tragedię. Pokręciłem się chwilę po Wartostradzie i wróciłem do domu.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Maj 2025 (Fuji)

  91.69 
Krótkie przejazdy.
Kategoria kraje / Polska, rowery / Fuji

Znów ten ogród

  19.51  00:54
Dawno mnie nie było w Ogrodzie Botanicznym UAM, więc wybrałem się tam. Wisteria już prawie przekwitła, ale wiele innych kwiatów jeszcze nie.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Po Poznaniu, część 89

  29.77  01:28
Wypadało się, więc wyszedłem na chwilę. Na niebie wisiały grube chmury, ale czasem dało się złapać trochę słońca.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Ogród Botaniczny UAM bis

  20.15  00:56
Pomyślałem wczoraj, by odwiedzić ogród ponownie, tylko wcześniej, aby złapać więcej słońca. Zrobiło się ciepło, ale pochmurnie. Do tego w prognozie były opady. Pojechałem mimo to. Tylko pokropiło, a ja obszedłem ścieżki pominięte wczoraj. Nie mogłem też zignorować wisterii. Potem przejechałem się po mieście i wróciłem do domu.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

W Ogrodzie Botanicznym UAM

  16.36  00:46
Było nadal chłodno. Ktoś mi podpowiedział, że złotokap zakwitł, a pamiętałem, że rośnie w Ogrodzie Botanicznym UAM, w którym dawno nie byłem. Pojechałem tam i wielce się zaskoczyłem, bo rośnie tam także wisteria. Przespacerowałem się po alejkach, fotografując wybrane rośliny i wróciłem do domu.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Wisteria

  24.52  01:12
Wczoraj zauważyłem wisterię w sąsiedztwie, więc dzisiaj wyszedłem ją sfotografować. Było bardzo chłodno. Przejechałem się jeszcze do poleconego miejsca, ale tam już wszystko przekwitło. Szukając innych kwiatów, zahaczyłem o Rataje i wróciłem do domu.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Kategorie

Archiwum

Moje rowery