Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2023

Dystans całkowity:470.64 km (w terenie 23.00 km; 4.89%)
Czas w ruchu:14:14
Średnia prędkość:18.02 km/h
Maksymalna prędkość:36.30 km/h
Suma podjazdów:941 m
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:67.23 km i 2h 22m
Więcej statystyk

Luty 2023 (Fuji)

214.20
Krótkie przejazdy.
Kategoria rowery / Fuji, kraje / Polska

Fuji-nowy

21.1901:09
Odebrałem rower z warsztatu po wymianie napędu (nowa korba z suportem i kaseta) i przejechałem się po mieście. Ale dobrze jest znów mieć wszystkie biegi.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Czasem słońce, czasem śnieg

123.3006:33
Chciałem pojechać gdzieś dalej. Najoczywistszą opcją była moja ulubiona trasa przez Puszczę Notecką. Ruszyłem w kierunku Obrzycka. Wiatr z północy nie był przyjemny, ale nie też nie przeszkadzał mocno. Dopiero otwarty teren za Pamiątkowem i Szamotułami sponiewierał mnie. Nie miałem większego wyboru i dojechałem do puszczy. Potem już prosto po dawnej linii kolejowej i z wiatrem do domu.
Temperatura za dnia wahała się wokół 4 °C. Dopiero w puszczy zaczęła spadać, a po zmierzchu była nawet na minusie. Czasem zza chmur wyglądało słońce, czasem padał z nich śnieg. Gdy dojechałem do Poznania, zahaczyłem o centrum, by sfotografować kilka znalezisk z ostatniego tygodnia.
Kategoria kraje / Polska, po dawnej linii kolejowej, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, Puszcza Notecka, rowery / Fuji

Słoneczny, zimowy Poznań

28.5501:40
Dzisiaj wyskoczyłem na chwilę. Pojechałem naostrzyć łyżwy, pokręciłem się po mieście i pojeździłem trochę po lodzie.
Ostatecznie kupiłem nową korbę do mojego gravela, bo szukanie zębatek do tej tandetnej chińszczyzny zaczęło być irytujące. Zapisy na przeglądy w warsztatach rowerowych zaczynają się rozkręcać, więc jeszcze przez chwilę będę zajeżdżał stary napęd.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Neo-nowe

24.0601:25
Powoli zaczyna być widno, gdy kończę pracę. Wyskoczyłem do centrum, bo ostatnio więcej chodzę i znalazłem mnóstwo neonów. Nie przypuszczałem, że są tak popularne, więc aż zacząłem w nich przebierać, żeby nie fotografować wszystkich po kolei. Potem jeszcze chwilę się pokręciłem i wróciłem do domu.
Zbieram się do remontu roweru, bo od powrotu z Norwegii nic przy nim nie grzebałem. Łańcuch pracował bez zarzutów, luz na suporcie nie zmienił się, więc jeździłem. Teraz jednak mam kłopot, bo zamówiłem tylko połowę części, a drugiej połowy trudno szukać. Zasłyszałem, że łańcuchy dostaw nadal są rozerwane, więc będę musiał kombinować, żeby przygotować się do sezonu. Kolarzówka pewnie wytrzyma jeszcze kilka miesięcy zanim napęd przestanie współpracować.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Zbliżony WPN

36.4002:08
Nastał kolejny słoneczny i chłodny dzień. Ruszyłem na południe. Chyba dawno mnie w Wielkopolskim Parku Narodowym nie było, bo zastałem tam dużo nowych wiatrołomów. Wymienili deski w jednej z kładek, więc znikła obawa zawalenia się (przynajmniej jednego) obiektu. Było sporo ptaków, ale mam za słaby obiektyw, żeby dobrze je uchwycić. Zaspokoiłem się za to kilkoma makrami mchu. Będę miał problem z wyborem kolejnej zabawki – makroobiektyw czy teleobiektyw.
Rozważałem przespacerować się wzdłuż Jeziora Góreckiego, ale się rozmyśliłem, bo raczej niczego nowego nie odkryłbym. Wróciłem przez Wiry i dziurawy Luboń.

Kategoria kraje / Polska, terenowe, rowery / Fuji, Polska / wielkopolskie, Wielkopolski Park Narodowy

Po Poznaniu, część 60

22.9401:19
Za oknem świeciło słońce, ale za mocno zwlekałem z wyjściem. Słońcem nacieszyłem się niespełna pół godziny, gdy naszły chmury i zaczął prószyć śnieg. Pojechałem na krótką przejażdżkę po mieście połączoną z krótkim spacerem.
Kategoria rowery / Fuji, Polska / wielkopolskie, kraje / Polska

Kategorie

Archiwum

Moje rowery