Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Złocący się Poznań

  60.49  02:33
Dzisiaj temperatura zaszalała. Ubrałem się lżej i ruszyłem bez planu. Najpierw Szachty, potem Wartostrada, gdzie wpadłem na pomysł Mielna. Słońce zdążyło schować się, nie tworząc żadnego spektaklu podczas zachodu. Powrót z wizytą w centrum Poznania. Powoli ciężko jest oddychać w niektórych wiochach.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Pod Poznaniem, część 51

  56.70  02:24
Promienie słońca zachęciły mnie do wcześniejszego wyjścia. Pojechałem pod Poznań, do Rosnówka wzdłuż dawnej krajówki, ale ominąłem idiotyczny objazd. Pojechałem przez Walerianowo, trafiając na nową drogę dla kaskaderów i wyremontowane ulice. Słońce na chwilę oświetliło nieliczne złoto na drzewach. W Dąbrówce idiotyczny zakaz wjazdu rowerem przed ruchem wahadłowym nadal obowiązuje. Wróciłem do Poznania i odwiedziłem centrum. W drodze do domu zaczęło mocno kropić, ale zgubiłem chmurę gdzieś na Grunwaldzie.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Podpoznańskie kasztany

  56.15  02:51
Wyszedłem poszukać jesieni. Pojechałem do Koninka, żeby rzucić okiem na aleje kasztanowe. Wpadłem na brzydkie drogi, a jesieniary biegały od drzewa do drzewa z reklamówkami wypełnionymi po brzegi kasztanami. W Poznaniu pokręciłem się jeszcze po Cytadeli i Grunwaldzie.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, terenowe

Na dwie szosy

  60.86  02:57
Było chłodno. Pojechałem załatwić parę spraw, potem podrzuciłem pedały do pożyczonej szosy i ruszyliśmy na wspólną jazdę. Kierunek Kiekrz i z powrotem, ale po drodze jeszcze pojawił się pomysł Piątkowa. Zaczęło kropić i lekko popadało, ale nie zepsuło to jazdy. Nawet czysty wróciłem do domu.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT, ze znajomymi

Po Poznaniu, część 77

  27.41  01:19
Wyskoczyłem załatwić parę spraw. Miało coś popadać, ale było bardziej sucho niż wczoraj. Wieczorem złapałem centrum w kilku kadrach.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Mokrym wieczorem

  20.08  01:01
Wypadało się, choć od czasu do czasu mżyło, gdy ruszyłem na krótką przejażdżkę do centrum. Jest coraz mniej rowerzystów, więc robi się bezpieczniej w mieście.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Pod Poznaniem, część 50

  57.45  02:31
Zabrakło prądu, więc wyszedłem wcześniej na rower. Mając kawał dnia, wybrałem się pod miasto. Odwiedziłem Szachty, na których dawno mnie nie było, potem w Szreniawie wjechałem na drogę dla kaskaderów wzdłuż dawnej krajówki. Już miałem ją zachwalać, gdy dotarłem do Rosnówka. Objazd po niebezpiecznej nawierzchni, do tego nieprawidłowe lub brak oznakowania. Ktoś tu nienawidzi rowerzystów. Jakoś dotarłem do Stęszewa i wróciłem po normalnych drogach do domu.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Po Poznaniu, część 76

  39.26  01:58
Złapało mnie przeziębienie, więc wyszedłem dopiero, gdy poczułem się lepiej. Przejechałem się chwilę po mieście, trochę w poszukiwaniu jesieni. Jeździłem dłużej niż planowałem i wróciłem o zmierzchu. Powoli trzeba przerzucać się na pełne rękawice, bo było mi chłodno w palce.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, terenowe

Nausicaä

  33.45  01:39
Pojechałem do kina, bo na ekranach pojawiły się klasyki japońskiego studia Ghibli. Obejrzałem film pt. Nausicaä z Doliny Wiatru, który jest pierwszym filmem studia. Miło było go sobie przypomnieć. Potem przejechałem się po mieście, ale wiało przeokrutnie i było chłodniej niż się spodziewałem, więc nie jeździłem długo.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Niebieski Poznań

  25.87  01:15
Zaczęło padać, gdy kończyłem się szykować do wyjścia. Odłożyłem to, aż słońce uświadomiło mnie, że jest dobrze. Były kałuże, więc zachlapałem rower, ale przejechałem się do centrum, gdzie soczyście niebieskie niebo kontrastowało z oświetlonymi budynkami. Chwilę się pokręciłem i po zmroku wróciłem.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Kategorie

Archiwum

Moje rowery