Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Ostatnia pieczątka (no, prawie)

55.2103:34
Lało całą noc i przestało gdzieś nad ranem. Zostało mnóstwo kałuż, a po niebie sunęły granatowe chmury. Były widoki, potem wyszło jaskrawe słońce i zaczęło podpiekać. Na szczęście chmury przez resztę dnia tylko groziły.
Dojechałem do ostatniej stacji na rowerowym szlaku wokół Shikoku. Wbiłem pieczątkę, zostawiając 3 dziury z pechowych stacji. Została mi jeszcze książka na pieczątki. Rowerowych stacji było 29, ale wszystkich zrzeszonych stacji na wyspie jest 87. Nie odwiedzę każdej, ale próbować mogę.
Jako że w Naruto już byłem, to nie chciałem zamykać pętli i obrałem inny kierunek. Poprzednim razem na południe jechałem serpentyną, ale dało się też inaczej. Niestety bez widoków. Dopiero po drugiej stronie góry kontrastowały z granatowym niebem.
Zatrzymałem się na obiedzie przy automatach. Głównie były typowe dla Japonii z napojami, ale jeden się wyróżniał – serwował gorące curry. Trafiłem kiedyś na dokument o starszym człowieku, który przyrządzał ryż i dokładał saszetkę z curry oraz łyżkę. Automat był stary, chyba nie wydawał reszty, ale działał. Dostępna była tylko średnio pikantna wersja. Danie nie wyróżniało się smakiem, ale automat jest unikatem w Japonii.
Mając jeszcze trochę czasu, pojechałem zobaczyć rekonstrukcję zamku. Musiałem przedostać się przez rzekę po wąskim moście. Po nocnych opadach było strasznie tamtędy jechać.
Kategoria Japonia / Kagawa, Japonia / Tokushima, kraje / Japonia, rowery / Fuji, wyprawy / Japonia wiosną 2023, z sakwami, za granicą
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

14:54 piątek, 28 kwietnia 2023
Wybrałem Sony ze względu na dobre recenzje i aparat. Za to Nikona już z powodu jego japońskości :P
00:04 piątek, 28 kwietnia 2023
Ty naprawdę kochasz Japonię, jeśli masz Xperię :) Ale przyznaję, jest dobrze na focie, tylko branie telefonu Sony to jak ruletka. Wszystko im wychodzi, tylko nie to.
09:58 czwartek, 27 kwietnia 2023
Choć mi się ostatnia Xperia rozleciała, to pozostałem przy marce. Teraz mam Xperię 1 III, ale jest taki sobie. Często się wiesza, ma słaby dotyk i zauważyłem niedawno, że aparat ma wadę fabryczną, bo jedna krawędź zdjęć nie jest wystarczająco ostra.
Ja teraz wożę ze sobą curry jako awaryjne jedzenie :P
23:12 środa, 26 kwietnia 2023
Nooo, pięknie dzisiaj. Super widoki, kontrasty i fotki. Z ciekawości: jaki telefon, bo też ładnie wyszło?
Dużo smaczków. Łącznie z tym z curry, które uwielbiam :)
Pada i nie pada
Prefekturalny „chodnik”

Kategorie

Archiwum

Moje rowery