Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wpisy archiwalne w kategorii

kraje / Polska

Dystans całkowity:117963.95 km (w terenie 10729.80 km; 9.10%)
Czas w ruchu:4777:06
Średnia prędkość:19.83 km/h
Maksymalna prędkość:72.10 km/h
Suma podjazdów:559152 m
Maks. tętno maksymalne:165 (84 %)
Maks. tętno średnie:160 (81 %)
Suma kalorii:219415 kcal
Liczba aktywności:1658
Średnio na aktywność:71.15 km i 3h 15m
Więcej statystyk

Po Poznaniu, część 67

  25.73  01:11
Kolejny dzień załatwiania spraw na mieście. Tak poza tym przejechałem się po poznańskich standardach. Za dnia było przyjemnie chłodno, trochę wietrznie, ale wieczorem słońce wyjrzało zza chmur i zaczęło prażyć.
Dzisiaj rozłożyłem swój namiot, żeby sprawdzić jego stan. Nawet znalazłem suszonego kleszcza po ostatniej przygodzie w lesie. Namiot już w Norwegii nie dawał rady, a po oględzinach zrozumiałem, że może nie dać rady w deszczowej Szkocji. Klej na szwach puścił w zbyt wielu miejscach, by dało się coś z tym zrobić chałupniczymi metodami. Pojechałem więc po nowy, ale zdecydowałem się na inny, lżejszy model, choć o podobnych parametrach hydrofobowych. Nadal z podwieszaną sypialnią, żeby móc rozbić się w deszczu. Mam nadzieję, że również posłuży wiele lat, jak poprzedni.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Po Poznaniu, część 66

  33.54  01:36
Miałem do załatwienia kilka spraw, ale włączyłem nagrywanie i zrobiłem kilka ujęć poznańskim standardom. Było nadal przyjemnie chłodno.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Szutry premium

  78.54  04:27
Wiało dzisiaj mocno, ale do wieczora zdążyło osłabnąć. Do tego było przyjemnie chłodno. Ania namówiła mnie na wspólną jazdę po trasie pod nazwą „Szutry premium”. Ona z sakwami, bo trenuje przed swoją wyprawą do Francji, ja na lekko, ale też trenuję przed swoją wyprawą urodzinową. Tym razem chcę zobaczyć Szkocję. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Szutrów było mało, ale po leśnych drogach dobrze się jechało. Mało piachu, choć blachosmrody zostawiające tumany kurzu się zdarzyły. Ucięliśmy trasę, bo zbliżał się wieczór. Temperatura wtedy spadła do 13 °C.
Moja wczorajsza radość była przedwczesna. Skrzypienie po kilku kilometrach powróciło, więc prawdopodobnie nie był to szybkozamykacz, ale teraz jestem pewien, że odgłos dochodzi z okolic tylnego koła. Gdybym tylko mógł znaleźć hak, aby przekonwertować ramę na thru-axle. Mógłbym pozbyć się problemów z łożyskami piasty, ocierającym hamulcem i, być może, nieszczęsnym skrzypieniem.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, terenowe, ze znajomymi, po zmroku i nocne

Po Poznaniu, część 65

  26.58  01:19
Nie wiedziałem, dokąd dzisiaj pojechać, więc pojechałem do centrum. Temperatura jest nadal znośna.
Po powrocie podłubałem trochę przy gravelu i chyba znalazłem źródło skrzypienia. Nasmarowałem szybkozamykacz w tylnym kole i wydaje się, że jest cisza. Najchętniej przekonwertowałbym go na thru-axle, ale w internetowym śmietniku jeszcze nie trafiłem na części zamienne.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Po pochmurnym Poznaniu

  36.22  01:45
Było przyjemnie chłodno z dużym zachmurzeniem. Przejechałem się tylko po mieście, po standardowych lokalizacjach. Miałem szczęście do turystycznych tramwajów.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Wieczorowy Poznań

  31.46  01:49
Wyszedłem jeszcze raz wieczorem, żeby przejechać się po mieście w towarzystwie Sylwii. Było mniej chmur i bardziej słonecznie.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, ze znajomymi

Buk – Modrze – Mosina

  100.05  04:05
Chodził mi po głowie Buk, więc ruszyłem do niego, omijając główne drogi. Mimo słonecznego dnia nie było zbyt gorąco. Wpadłem na kilka nieplanowanych polnych dróg, więc wyszło trochę kolarstwo terenowe. Do Modrza przeszkadzał południowy wiatr. Do Mosiny już nie. Dalej standardowo do Poznania. W Luboniu złapałem kapcia. Założyłem osiemnastą łatkę na przednią dętkę i pokręciłem się trochę dłużej po okolicy, żeby wyszła stówka.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT, setki i więcej, Wielkopolski Park Narodowy

Promienny Poznań

  28.94  01:24
Wyszedłem wieczorem, tym razem standardowa przejażdżka po Poznaniu. Było przyjemnie chłodno. Promienie wieczornego słońca przyjemnie oświetlały miasto.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Maki pod Poznaniem

  32.40  01:17
Ile można jeździć po mieście? Wyskoczyłem pojeździć gdzieś pod Poznaniem. Było wciąż przyjemnie chłodno, ale niebo się chmurzyło. Prognoza nie wyglądała groźnie. Przejechałem się w poszukiwaniu maków. W połowie zaczęło kropić. Uciekłem przed chmurą. Tylko wszedłem do domu i rozpadało się.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Standardowe centrum

  26.14  01:12
Nadal było przyjemnie chłodno. Ruszyłem do centrum, żeby przejechać się po moich standardowych lokalizacjach.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Kategorie

Archiwum

Moje rowery