Krokusy Poznania

Sobota, 22 marca 2025 31.31 01:44

Mój weekend miał wyglądać nieco inaczej. Zrobiło się chłodniej, ale najgorszy był wiatr. Czułem jednak, że ubrałem się za ciepło. Zabrałem aparat i pojechałem bez celu. Rok temu kwitło już chyba wszystko. W tym roku wiosna się ociąga. Nie dostrzegłem nawet pączków na drzewach. Mimo to zacząłem dostrzegać krokusy. Najpierw na Sołaczu, potem na Cytadeli. Niepotrzebnie wjechałem na Stary Rynek, bo było dziś zbyt tłoczno. Jeszcze na Wildzie wpadłem na polanę pełną krokusów. Na koniec zajrzałem na Szachty, ale tam wiosny nadal nie widać.

Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Komentuj

andale

20:20 wtorek, 25 marca 2025

Marecki, w sumie, spojrzałem na moje poprzednie wycieczki i faktycznie dopiero pod koniec marca zakwitały drzewa.
Trollking, brawa dla Zarządu Zieleni Miejskiej, bo to z pewnością ich inicjatywa :)
Kolzwer205, bazie już 2 tygodnie wcześniej spotkałem. W międzyczasie zdążyło się ochłodzić, więc może przyroda zrobiła sobie drzemkę.

Kolzwer205

05:13 poniedziałek, 24 marca 2025

Na ostatniej z przejażdżek widziałem w swojej okolicy rozwijające się bazie i pierwsze otwierjące się pąki niektórych drzew, także wszystko zgodnie z kalendarzem ;)