Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Dazaifu Tenman-gū

83.3304:57
Chyba się wypadało. Był pochmurny i wietrzny poranek. Ruszyłem najpierw do podnoszonego mostu na dawnej linii kolejowej. Tam Japończyk krzyczał przez megafon coś o rowerze, więc zrozumiałem, że trzeba go prowadzić. Potem przejechałem kawałek drogi na dawnej linii kolejowej, która jest obsadzona drzewami wiśni, ale byłem o jakieś dwa miesiące za późno. Dalsza droga była nudna. W kilku miejscach wkurzały braki infrastrukturalne, bo musiałem jechać na około przez brak skrzyżowań i jakichkolwiek znaków.
Dojechałem do chramu Dazaifu Tenman-gū. Objechałem go w poszukiwaniu jakiegokolwiek parkingu rowerowego. Było mnóstwo parkingów dla aut z naganiaczami zapraszającymi na wolne miejsca, ale ani jednego miejsca na rowery. Miałem się poddać, ale jak podejrzałem przez bramy, było tam ładnie. Zostawiłem rower przy stacji kolejowej i w końcu mogłem zwiedzić to miejsce. Ludzi było strasznie dużo.
Dojechałem do Fukuoki. Kolejne wielkie miasto, więc dzisiaj natury było niewiele. Znów nie mogłem znaleźć parkingu, bo hotel nie obsługiwał rowerzystów. Zostawiłem go w parkingu podziemnym. Tylko 100 jenów za dobę, co dawało przystępną cenę.

Kategoria Japonia / Fukuoka, kraje / Japonia, po dawnej linii kolejowej, rowery / Fuji, wyprawy / Japonia wiosną 2023, z sakwami, za granicą, Japonia / Saga
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa epatr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

17:50 wtorek, 9 maja 2023
Za dużo bagien nie zostało, by te żółwie miały gdzie żyć. Niby są w rezerwatach, ale nawet na Polesiu jeszcze nie miałem takiego szczęścia.
23:18 poniedziałek, 8 maja 2023
Tylko weź mi w Polsce znajdź aktualnie błotnego :) One już dawno zostały wytępione, nie przez inne żółwie. Aktualnie można je zobaczyć głównie w specjalnych rezerwatach.
17:32 poniedziałek, 8 maja 2023
Jak się ogląda takie tłumy, to faktycznie robi się klimatycznie :P
Tylko na obrazku. Jazda po tym tworze do rzeczy pięknych nie należała ;)
Pierwsza czapla od tej w Kyōto, która nie uciekła :P
W Polsce też raczej nie występuje, ale stanowi zagrożenie dla żółwia błotnego. Widziałem go też na Shikoku, a Japonia chyba w zeszłym roku zabroniła importu tego gatunku żółwi, bo stanowi zagrożenie dla lokalnego ekosystemu.
23:59 niedziela, 7 maja 2023
Mimo tłumów fajny klimat. Aż sam się dziwię, że to piszę :)
Śmieszka całkiem piękna :)
Takie uchwycenie czapli świadczy o tym, że chyba zwierzaki czują, że to nie Polska czy inne Chiny lub Korea Północna i raczej nic im nie grozi.
A żółw czerwonolicy ewidentnie wypuszczony przez kogoś, bo w Japonii raczej nie występuje. Mam nadzieję, że - znów - to nie Polska i tam dają takim żyć.
Festiwal w Yanagawie
Burzliwa droga do Korei

Kategorie

Archiwum

Moje rowery