Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wpisy archiwalne w kategorii

Polska / wielkopolskie

Dystans całkowity:50259.64 km (w terenie 4312.74 km; 8.58%)
Czas w ruchu:2377:14
Średnia prędkość:21.08 km/h
Maksymalna prędkość:56.53 km/h
Suma podjazdów:211822 m
Maks. tętno maksymalne:165 (84 %)
Maks. tętno średnie:160 (81 %)
Suma kalorii:160092 kcal
Liczba aktywności:865
Średnio na aktywność:58.10 km i 2h 45m
Więcej statystyk

Pierwszy wrzosnia

  83.56  03:39
Zmieniłem rozerwaną oponę i znów mogłem bez obaw jeździć. Chodziły mi po głowie wrzosy, ale wyszedłem na rower późno, więc pojechałem na dworzec kolejowy, żeby złapać pociąg. Miałem jeszcze trochę czasu, ale zmienili sposób zakupu biletów i od konduktora dowiedziałem się, że blokują możliwość zakupu na pół godziny przed odjazdem. Tylko bez biletu musiałem zapłacić karę za zakup biletu w pociągu. Do czego ten kraj zmierza?
Dojechałem do Wronek i ruszyłem w kierunku Obrzycka. Postanowiłem spróbować drogi przez las. Po ostatnich opadach piachy nawet dały się pokonać – i to na kolarzówce. Znalazłem nawet wrzosy, więc nie musiałem ograniczać się do kępek przy docelowej drodze. Tylko coś mi nie wychodziło fotografowanie ich. Nie zadowoliły mnie efekty. Ruszyłem dalej w kierunku drogi na dawnej linii kolejowej. Przyszły chmury i temperatura spadła do 20 °C. Potem standardową drogą wróciłem do Poznania zanim zdążyło się ściemnić.
Kategoria dojazd pociągiem, kraje / Polska, po dawnej linii kolejowej, Polska / wielkopolskie, Puszcza Notecka, rowery / GT, terenowe

Po Poznaniu, część 73

  19.09  00:55
Znów upał. Wyszedłem później niż wczoraj, a było nadal gorąco. Przejechałem się standardowo przez centrum. Ciemno robi się zdecydowanie zbyt szybko.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji

Po Poznaniu, część 72

  22.39  01:04
Ale gorąc. Wyszedłem wieczorem, żeby przejechać się po mieście. Brakuje mi gór i czystego powietrza.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, po zmroku i nocne

Tropikalna Malta

  37.02  01:58
Na wieczór zapowiadali burzę, więc nie planowałem długo jeździć. Pojechałem na wspólne kręcenie z Sylwią. Warstwa chmur tylko podnosiła temperaturę, więc nie jechało się przyjemnie. Pojechaliśmy na Maltę, żeby pojeździć trochę w cieniu, tylko czas tak szybko uciekał, że trzeba było wracać.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, terenowe, ze znajomymi

Wiadukt w Wirach

  32.25  01:37
Kolejny wpis z tropików. Wyszedłem leniwie, gdy chmury obiecywały jakiś cień, ale i tak smażyłem się jak na patelni. Ruszyłem do Wirów, gdzie jest wiadukt kolejowy. Nie spodziewałem się takiego dzieła inżynierii tak blisko Poznania. W drodze powrotnej wjechałem do Wielkopolskiego Parku Narodowego, żeby trochę odetchnąć od skwaru. Oni serio likwidują ten park. Znikła wszelka infrastruktura. Pozostały chyba tylko te rozpadające się mostki.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, terenowe, Wielkopolski Park Narodowy

Wieczorny Strzeszynek

  31.30  01:38
Wyszedłem ponownie wieczorem na jazdę nad Strzeszynkiem w towarzystwie Sylwii. Temperatura zaczynała nosić znamiona ludzkiej. Ktoś wpadł na debilny pomysł zrobienia głośnego koncertu na Strzeszynku. Powrót po zmroku.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, rowery / Fuji, terenowe, ze znajomymi, Polska / wielkopolskie

Tropikalne słoneczniki

  51.46  02:07
Synoptycy w swoich komunikatach informują o tropikalnych nocach. Upały za dnia również sięgają tropikalnych, dlatego wyszedłem na rower późno. Wybrałem się, żeby zobaczyć słoneczniki, póki jeszcze są. Powrót z zachodzącym słońcem i z w miarę normalną temperaturą.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT

Zacieniony WPN

  46.80  02:23
Był upał, więc wybrałem się do Wielkopolskiego Parku Narodowego. Zwłaszcza że skończyłem remont gravela. Mostki na szlakach w parku są nadal zamknięte. Oczywiście zero informacji przed wejściem na szlak. Potem się dziwić, że ludzie ignorują zakazy. W sumie razem z infrastrukturą turystyczną znikły zakazy wjazdu rowerem, więc to wygląda jakby likwidowali cały park. Pewnie wkrótce rozpoczną wycinkę tych wstrętnych drzew.
Nie udało mi się uratować tylnej przerzutki. Nie wiem, może ją wymienię. Ostatnio wpadła mi w oko nowa grupa Shimano CUES. Jeszcze nie obsługuje klamkomanetek, ale to pewnie kwestia czasu. Błotniki też muszę poprawić, ale nie mogę wpaść na dobre rozwiązanie do zamocowania ich. Może szybciej wymienię bagażnik, bo ten jest krzywy i niefunkcjonalny. Jeszcze przednia piasta skrzypi, ale przez pewien czas da radę, bo wlałem w nią trochę oliwy.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, terenowe, Wielkopolski Park Narodowy

Zacieniony klin

  42.85  01:57
Było gorąco, więc wyszedłem wieczorem. Nadal nie odpowiadała mi temperatura, więc zdecydowałem o jeździe w cieniu. Pojechałem do zachodniego klina zieleni, zaliczając trochę terenu.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT, terenowe

Dziurawe miasto

  61.79  03:13
Wyszedłem późno, więc tylko pokręciłem się po mieście i pojechałem na wspólną jazdę z Sylwią. Tym razem celem był Rezerwat Żurawiniec. Wiało trochę mocniej. Podczas powrotu złapałem kapcia na remontowanym odcinku (chyba miałem za mało powietrza, bo zrobił się snake bite). Dwa światła dalej znowu. Odkleiła się łatka, więc dla świętego spokoju założyłem nową dętkę i dojechałem do domu.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT, ze znajomymi

Kategorie

Archiwum

Moje rowery