Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Para – buch!

  68.23  03:00
Było przyjemnie chłodno. Wyskoczyłem na Kiekrz, natykając się na trasę triathlonu. Potem pojechałem na spotkanie z Sylwią. Mieliśmy jechać pod Poznań, ale na jednym ze skrzyżowań wyskoczył hulajnogarz. Moja droga hamowania skończyła się na jego nodze, ale z nas wszystkich tylko Sylwia nie zdążyła wypiąć się z pedałów. Sprawca gdzieś się ulotnił, a zdarte kolano zmieniło nam plany. Pokręciliśmy się po Poznaniu, docierając na Rataje. Okazuje się, że tamtejszy skansen kolejowy ma dodatkową atrakcję, jaką jest buchająca parą lokomotywa. Podobno pokaz odbywa się kilka razy dziennie (a przynajmniej w weekend o 18), ale nigdzie nie znalazłem informacji o tym ewenemencie. Ciekawe, czym jeszcze to miasto mnie zaskoczy.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT, ze znajomymi
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mniem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

10:50 wtorek, 7 października 2025
Te cholerne hulajnogi, to już jakaś plaga. Tę ciuchcię to chyba u Trollkinga już widziałem.
12:02 poniedziałek, 6 października 2025
Taki kolejowy eksponat z dodatkową atrakcją ;) Na miejskiej drodze też zacny klasyk :)
Nie bez powodu zarówno piesi, jak i rowerzyści mają dość jeźdźców na tych pseudo-hulajnogach...
Nocna XIV
Po ciemnym Poznaniu

Kategorie

Archiwum

Moje rowery