Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wiosna pod Chełmem

  59.49  03:04
Nie chciałem trzeci dzień z rzędu jechać do parku, choć została jeszcze jedna ścieżka z tych ciekawszych. Nadal wiało, a pył z Sahary popsuł widoki kompletnie względem wczoraj. Czyli to nie była mgła, jak oczekiwałem. Jedynie temperatura była dziwnie wysoka, bo na termometrze widziałem ponad 26 °C.
Pojechałem lasami na południe w poszukiwaniu wiosny, potem chciałem objechać Chełm, ale ostatecznie odwiedziłem Park Miejski i plac Łuczkowskiego, których remont został ukończony. Co prawda pół roku temu, ale dopiero teraz się dowiedziałem. Potem jeszcze odwiedziłem Bagno Serebryskie. Szlaku oczywiście nie dało się pokonać o suchych butach. Pojechałem na około, trochę przez lasy, próbując ominąć budowę obwodnicy. Znalazłem na sobie jednego kleszcza.

Kategoria kraje / Polska, Polska / lubelskie, rowery / Trek, Chełmski Park Krajobrazowy
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa epoul
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

22:52 środa, 3 kwietnia 2024
Trollking, po części ten pył zrobił klimat :)
Marecki, coś w tym jest. Przejrzałem moje zdjęcia i kiedyś zrobiłem najwyżej zdjęcie rzepaku, łubinu czy słonecznikom, a po pierwszej wyprawie rowerowej do Japonii (kiedy to jeszcze nie odróżniałem śliwy od wiśni) to już lawinowo robiłem zdjęcie za zdjęciem :D
18:28 środa, 3 kwietnia 2024
Kwiatuszki ostatnio u Ciebie rządzą. Tak sobie pomyślałem, że to Japońskie nawyki ? :)
23:44 wtorek, 2 kwietnia 2024
Oj, było dużo bardziej szkoda w górach :)
Fajne fotki, mimo wszystko.
Rynek straszy, jedyny plus za zakaz parkowania.
20:10 wtorek, 2 kwietnia 2024
Tak, jest ciepło, jak na marzec. W górach byłoby dużo bardziej szkoda :)
18:15 wtorek, 2 kwietnia 2024
Temperatura w sumie bardzo przyjazna, w jednej z prognoz słyszałem, że zrobiło się tak ciepło, jak wiosną około 50 lat temu. Szkoda tylko, że przez ten pył nie można było liczyć na fajne krajobrazowe ujęcia.
Saharyjskie „Spławy”
Błotny ChPK

Kategorie

Archiwum

Moje rowery