Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Chłodną wiosną w WPN-ie

  40.09  03:11
Od kilku dni mijałem znaki ostrzegające o zamkniętych ulicach, więc nie miałem ochoty pchać się do miasta. Pozostał Wielkopolski Park Narodowy. Przy tym wietrze i niskiej temperaturze był to optymalny cel.
Prószył śnieg, gdy ruszałem. Na szczęście tak drobny, że nie martwiłem się. Dostałem się do Wirów, a potem boczną drogą do parku. Potem przez Jarosławiec pojechałem do Jezior, błądząc odrobinę po nieznanych drogach. W oczy uderzała susza. Nawet mech w rezerwacie Grabina wyglądał tak nijak.
Wszedłem na szlak pieszy, który zauroczył mnie podczas jesieni. Wczesna wiosna nie robiła szału. Plusem był za to brak ludzi. Zdecydowałem się przespacerować szlakiem do końca. Obszedłem Jezioro Góreckie, potem przy Jeziorze Skrzynka i Jeziorze Kociołek, aż doszedłem do stacji kolejowej Osowa Góra. Trochę szkoda, że duża część tego szlaku jest niedostępna dla rowerzystów, zwłaszcza odcinki poprowadzone po szerokich drogach, ale widziałem tylu cyklistów, że chyba nikt nie sprawdza, czy ktoś porusza się na nogach, a nie na kołach.
Skoro znalazłem się na Osowej Górze, to nie mogłem nie wspiąć się na wieżę. Widoki były takie sobie. Tylko wiało. To był w sumie koniec wycieczki. Pojechałem prosto do domu, żeby się ogrzać.

Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, terenowe, Wielkopolski Park Narodowy, rowery / Fuji
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa chorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

21:35 niedziela, 10 kwietnia 2022
Trollking, buntownik :)
Kolzwer205, ładnie tam. Chodzi mi po głowie powrót do Jury, żeby lepiej zbadać te okolice :)
Stacja na pewno jest wykorzystywana, bo tory są oczyszczone. Pewnie te drezyny tam zaglądają :)
21:04 niedziela, 10 kwietnia 2022
@ Kolzwer - czynna, czynna... Tyle że dojeżdża się do niej drezyną :)
20:57 niedziela, 10 kwietnia 2022
Ścieżki w parku przypominają mi te z mojej okolicy w Złotym Potoku. Klimatyczna stacja, szkoda, że już nieczynna.
20:50 niedziela, 10 kwietnia 2022
Fajne foty WPN-u, mimo aury.

Tak, nigdy nie spotkałem kontroli gdy jeździłem rowerem pod zakaz. Może kiedyś się doczekam :)
19:25 niedziela, 10 kwietnia 2022
Chciałbym kiedyś mieć obiektyw do makro, ale nie lubię wozić ze sobą za dużo, a nie chcę też stawiać na samo makro :P
Polecam każdy park narodowy :D
18:55 niedziela, 10 kwietnia 2022
Bardzo ładne makro foty.. WPN też kiedyś zaliczę :)
Zimne przedwiośnie
Wiosenny objazd Poznania

Kategorie

Archiwum

Moje rowery