Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Dubienka – Dorohusk

  119.90  05:57
Wiało z południowego-zachodu, więc zaplanowałem pomęczyć się chwilę jazdą na południe, aby potem mieć chwilę spokoju. Ruszyłem przez Chełm po Green Velo. Już zapomniałem, że to jeden z najgorszych odcinków na szlaku. Potem było wcale nie lepiej. Słońce zaczęło wręcz podsmażać, a na drodze stanęło kilka podjazdów Pagór Chełmskich. Szczęście, że szybko dotarłem do drogi biegnącej na wschód, to przynajmniej wiatr zaczął mi sprzyjać.
Dotarłem do Dubienki. Drogę na północ częściowo przejechałem parę lat temu. Tym razem wpadłem na pomysł, żeby wjechać na szlak NSR – Nadbużański Szlak Rowerowy. Początek nie był udany, bo ktoś wykręcił znak i pojechałem w złą stronę. Dobrze, że miałem mapę. Ogólnie przez ostatni tydzień naprawiłem już kilka znaków, a do wielu innych nie miałem mentalnych sił. Jacyś kretyni mieszkają w tych stronach, bo dawno nie widziałem tylu aktów wandalizmu. Green Velo też straciło parę kolejnych znaków w Chełmie i okolicach. Skąd w ludziach tyle zła?
Wracając do szlaku – koszmar. Bug wylał niedawno i w wielu miejscach były brody, a część dróg nie nadawała się do jazdy w ogóle, bo koła zapadały się niczym w bagno. Potem tylko wydłubywałem błoto z roweru i z ubrań. Wróciłem na asfalt i podziwiałem z daleka, jak tereny zalewowe trzymały dużo wody.
W Dorohusku zgubiłem szlak, ale byłem bardziej skupiony na znalezieniu jedzenia. Potem szlak znów wrócił, chwilę pomęczyłem się, jadąc pod wiatr, aż dojechałem do rudego rejonu (coś w tym jest, bo tyle miejscowości w okolicy ma to słowo w swojej nazwie). W Rudzie skręciłem na Chełmski Park Krajobrazowy, aby drogę pod wiatr pokonać lasami. Akurat biegł tamtędy zielony szlak rowerowy. Nie był w pełni oznaczony, ale jedyna szutrowa droga pokrywała się ze szlakiem, więc tyle wystarczyło.
Kategoria kraje / Polska, Polska / lubelskie, setki i więcej, terenowe, Chełmski Park Krajobrazowy, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa owduz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

19:41 niedziela, 11 kwietnia 2021
Kolzwer205, jeszcze nie ma zieleni na drzewach, to nie widać wiatru. Wróciłbym na ten szlak, gdy poziom wody w Bugu opadnie.
Trollking, tutaj też można się wynudzić, tylko tak to bywa z nowymi miejscami, że się odkrywa każdy ich szczegół :)
Spacerować z aparatem i rowerem też mnie się zdarza. Ostatnio na szlakach w Poleskim Parku Narodowym czy w Śnieżycowym Jarze ;p
21:46 sobota, 10 kwietnia 2021
Wielkopolska oczywiście powinna być z dużej, shift mi nie zadziałał :)
21:45 sobota, 10 kwietnia 2021
Hehe, coś czuję, że już tęsknisz za nudną i mało zaskakującą pod względem wandalizmów wielkopolską :)

Ale klimacik całkiem fajny. Choć bardziej na spacer z aparatem niż na rower.
19:30 sobota, 10 kwietnia 2021
Najważniejsze, że wiatru nie widać na zdjęciach, bo poza nim widać, że warunki pogodowe były idealne na taką dłuższą trasę, a w fotorelacji jest na czym oko zawiesić ;)
Żółtańce – Rejowiec
Do Rejowca na pociąg

Kategorie

Archiwum

Moje rowery