Zdjęcie do wpisu Po poznańskich parkach

Po poznańskich parkach

wtorek, 23 marca 2021 29,5 km 1 h 42 min

Miało padać, więc nieśmiało wyszedłem pokręcić się po okolicy. Pojechałem do Lasku Marcelińskiego, a ponieważ nic z nieba nie ciekło, to ruszyłem ku zachodniemu klinowi zieleni. Potem trafiłem na Jeżyce, przecisnąłem się przez centrum i wróciłem do domu Wartostradą oraz drogą z wczoraj.

Ładowanie galerii…
Ładowanie trasy…

Awatar użytkownika andale
andale 4 lata temu

Nie mogę się doczekać tych widoków. Tego samego dnia w zeszłym roku było już biało i zielono.

Awatar użytkownika Kolzwer205
Kolzwer205 4 lata temu

Za jakieś dwa tygodnie powinno się zazielenić, u mnie pierwsze pączki nieśmiało wypuszczają liście.

Awatar użytkownika Trollking
Trollking 4 lata temu

Na razie wciąż łyso, ale jeszcze trochę i takie wycieczki wypięknieją niczym poznańskie Łazienki :)

Andrzej

Lokalizacja: Poznań

Dystans: 159 375,3 km

O mnie

Rower towarzyszył mi od małego. Przez wiele lat jeździłem na Romecie. W 2012 kupiłem Treka, który na poważnie wciągnął mnie w turystykę rowerową. Przejechałem na nim Islandię i Koreę. Kolejnym połykaczem kilometrów stała się kolarzówka GT, która w duecie z trzecim kołem towarzyszyła mi podczas wyprawy wokół Japonii i Tajwanu. Szukając nowego partnera wyprawowego w trudnych czasach, trafiłem na gravel podrzędnej marki. Mimo to prowadził mnie ku przygodzie po Norwegii i Szkocji. Do tego lubię utrwalać na fotografii ładne rzeczy i widoki.

Mapa podróży