Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Do mostu nad Wartą

51.3302:18
Było ciut cieplej niż wczoraj, choć wietrznie. Pojechałem do Puszczykowa zobaczyć most na Warcie. Byłem tam tak dawno, że zdążyli wprowadzić ruch wahadłowy.
Wróciłem do Poznania, kręcąc się trochę bocznymi drogami. Potem dojechałem do centrum i… Garmin się wyłączył. Co za diabelskie miasto. Całe 40 km nie było problemów, aż znalazłem się w centrum i miałem powtórkę z wczoraj i przedwczoraj. Myślałem, że to wina baterii, ale użyłem tej samej, co wczoraj. Musi być coś nie tak w tym mieście, że elektronika świruje.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, Wielkopolski Park Narodowy, rowery / GT
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ytuma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

22:04 czwartek, 25 marca 2021
Trollking, na nowym moście ma powstać jakaś śmieszka, ale rzeczywiście, most ładny, to go bardziej szkoda ;p
Kolzwer205, Garmina mam zaledwie 5 lat i byłoby głupio tak szybko go wymieniać. Mój laptop trzyma się już 13 lat.
14:08 czwartek, 25 marca 2021
Pewnie to niestety wina Garmina, po latach małe elektrokorozje mogą mieć w tym udział.
22:17 środa, 24 marca 2021
Ciekawy temat, ale nie winiłbym Poznania, a Garmina, bo mi i telefony, jak i zegarek Polara śmigają :)

Szkoda tego mostu, lubiłem go. Zamiast burzyć (a takie są plany), mogliby go zamienić na taką tylko dla rowerzystów.
Po poznańskich parkach
Z dala od centrum

Kategorie

Archiwum

Moje rowery