Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Słomniki, Proszowice

  88.77  04:03
Dzisiaj w końcu wybrałem się na wycieczkę z zaplanowaną trasą. Nadal uważam, że przydałaby mi się aplikacja na telefon, która miałaby tylko niezbędne funkcje. Mimo wszystko obsługa apki Traseo jeszcze mnie nie frustruje do tego stopnia, aby napisać coś swojego (dziś tylko jeden raz zawiesiła mi telefon).
Miałem przed sobą 80 km. Strasznie dużo czasu spędziłem w Krakowie na szukaniu drogi czy staniu na światłach. Dalej już droga była łatwa, choć te podjazdy trochę męczyły. No ale nie było ich tyle, co podczas wycieczki do Gdowa, także narzekanie odłożyłem na bok. I tak za miejscowością Goszcza droga zaczęła być płaska, więc jechało się o wiele lepiej.
Trasę wyznaczyłem z mapami od Google i w miejscowości Sadowie zaproponowano mi jazdę przez drogę zarośniętą krzakami. Muszę bardziej uważać podczas tworzenia tras, żeby nie wydłużać sobie niepotrzebnie drogi.
Po 25 km stwierdziłem, że trzeba się pospieszyć, bo późno i przede mną jeszcze kawał drogi. Dojechałem jednak szybko do Słomnik, a później omijając drogę wojewódzką, żeby zaliczyć jeszcze jedną gminę dojechałem do Proszowic. Mogłem pokusić się o jeszcze jedną gminę, ale to nie ta godzina.
W Proszowicach znalazłem się po zachodzie słońca. Drogę do domu miałem prostą, bo obrałem kurs na drogę wojewódzką, która mi się ostatnio spodobała. Rzeczywiście jest wygodna i niedziurawa, ale dwujezdniowa zaczyna się dopiero od Luborzycy. W Krakowie miałem problem, bo nocą wszystko wygląda inaczej i nie poznałem jednego skrzyżowania, gdy szukałem drogi do centrum. Naprawdę przydałaby się szybka nawigacja na takie komplikacje.
Kategoria Polska / małopolskie, po zmroku i nocne, kraje / Polska, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa umies
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Rowerem po Krakowie, odcinek XX
Frywałd

Kategorie

Archiwum

Moje rowery