Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Trening przed Kłodzkiem

51.1701:53
Po mojej wizycie na Ślęży straciłem parę szprych, o czym dowiedziałem się przedwczoraj. Niestety z braku odpowiednich narzędzi nie mogłem zdjąć kasety i mój wczorajszy plan przejechania Kotliny Kłodzkiej przełożył się na jutro. Koło wylądowało w serwisie, żeby było od razu równe, a dzisiaj dodatkowo zamieniłem opony tylną z przednią, ponieważ tylna była już za mocno zużyta. Niestety mechanik nie wykonał roboty dobrze, ponieważ o ile koło nie odbija na boki, to zrobiło się jajo. Starałem się trochę to poprawić i wybrałem się na przejażdżkę, żeby nie mieć jutro niespodzianki. Postanowiłem pojechać do Lubina, a że nie chciałem kurzyć łańcucha, to powrót wyjątkowo zrobiłem tą samą drogą. Zaplanowałem przejechać równo 50 km, ale niestety Lubin mi w tym przeszkodził. Po 25 km nie było możliwości przejechania na przeciwny pas ruchu – mogłem to zrobić dopiero na najbliższym skrzyżowaniu.
Lubiński zarządca dróg (czy kto tam zarządza infrastrukturą drogową) nie jest normalną instytucją. W kraju o ruchu prawostronnym trzeba wcisnąć przycisk po lewej stronie, aby przejść przez pasy. I kto tu utrudnia ruch?
W czwartek w końcu wyjeżdżam do Krakowa. Wyjeździłem większość okolic Legnicy i po prostu nie mam pomysłów na krótkie trasy. Tych długich mogę za to kreować setki. Planuję już odwiedzić Chełm i Warszawę podczas dłuższej wyprawy, a potem Kraków-Legnica w jedną dobę. Plan przejechania Greenways Kraków – Morawy – Wiedeń, a także wizyta w Bieszczadach w tym roku raczej nie wypalą. Za to objechanie Tatr i Jurajski Rowerowy Szlak Orlich Gniazd są koniecznością, na którą biorę nawet namiot. Nie mogę się doczekać, aby odwiedzić Dolinę Prądnika :)
Kategoria Polska / dolnośląskie, kraje / Polska, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa namio
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

08:31 poniedziałek, 15 lipca 2013
Świetnie Cię rozumiem. Mi też już się znudziły te krótkie tasy w okolicy Legnicy;/
Ślęża
Kotlina Kłodzka

Kategorie

Archiwum

Moje rowery