Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Tam, gdzie wiatraki

24.2600:56
Po powrocie z uczelni sprawdziłem prognozę pogody, która wskazywała na silne deszcze. Z tego powodu uznałem, że nigdzie nie wychodzę. Zmieniłem zdanie po godzinie, gdy nie spadła ani kropla, a na niebie widoczne były nieliczne chmurki. Taki deszcz zwą opadem konwekcyjnym i mimo szarych chmur wyszedłem na godzinę. Pojechałem przez Gniewomierz i tym razem zamiast przez Legnickie Pole – skręciłem w polną drogę do Księginic. Stąd już miałem z wiatrem, więc pędziłem 30-36 km/h.
Kategoria Polska / dolnośląskie, kraje / Polska, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eciwk
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Szybkościowa przez Prochowice
Wycieczka rowerowa (Brzeg Dolny)

Kategorie

Archiwum

Moje rowery