Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Białentynki

  28.21  01:43
To nie tak miało być. Napadało tego białego paskudztwa. Wybrane drogi odśnieżyli, posypali solą i piachem. Mimo to pojechałem do centrum. Na Łazarzu mnie ściągnęło, ale bez wywrotki. Przejechałem się na Cytadelę. Na Sołaczu pomyślałem, by objechać Rusałkę. Jeszcze coś mnie wciągnęło do Lasku Marcelińskiego i wróciłem. Rower cały w śniegu i błocie.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, terenowe
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zyokr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

18:53 niedziela, 16 lutego 2025
Trollking, kiedyś się przyjrzę :)
meteor2017, prawie jak solnik :)
15:06 niedziela, 16 lutego 2025
Solanka - sezonowa potrawa, coraz rzadziej zimą serwowana, ale jeszcze czasem się zdarza ;-)
02:37 niedziela, 16 lutego 2025
Ciekawa, choć oczywiście dość rzeźnicza pozycja. Polecam :)
23:37 sobota, 15 lutego 2025
Tak, coś się nam zima popsuła ;)
22:52 sobota, 15 lutego 2025
Tam pod Poznaniem konkretny nawrót zimy :)
13:58 sobota, 15 lutego 2025
Do wieczora zdążyli odśnieżyć niektóre drogi, więc nie było najgorzej.
Nie miałem okazji. Polecasz?
00:30 sobota, 15 lutego 2025
Szacun, ja się poddałem. Ale na swoje wytłumaczenie mam to, że rano zakopałbym się najpierw w śniegu, a potem w błocie :)
PS. Oglądałeś - a pytam jako fana azjatyckich klimatów - serial "Alice in Borderland"?
Nocna IX
Biały WPN

Kategorie

Archiwum

Moje rowery