Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Krzyżowe wiatry

  45.56  02:21
Ruszyłem z myślą odwiedzenia ścieżki „Czahary”, ale wiatr pokrzyżował mi plany. Wiało tak bezlitośnie, że skierowałem się do Chełmskiego Parku Krajobrazowego. Tam zjechałem do Chełma i, chroniąc się przy lasach, dojechałem do domu. Temperatura oscylowała wokół 2 °C, ale na ostatnich kilometrach chowałem na zmianę ręce za pazuchą. Oczywiście wiatr prawie ustał u celu.
Kategoria Chełmski Park Krajobrazowy, kraje / Polska, Polska / lubelskie, rowery / Trek, terenowe
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wiata
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

01:24 wtorek, 3 grudnia 2024
Ach te skróty myślowe :)
Ja myślę, że na tak otwartym terenie ludzie raczej nie chcą mieć problemów z uszkodzeniami auta i truchłem na jezdni, więc zważają na otoczenie ;)
00:06 poniedziałek, 2 grudnia 2024
Hehe, też wywnioskowałem, że jechałeś bez rękawiczek :)
Piękne te plenery. A ujęcie sarenkowe najbardziej cieszy me oczy - dobrze, że w tym momencie jechałeś Ty rowerem, a nie jakiś weekendowy rodzimy miłośnik prędkości w beemce, bo nie obyłoby się zapewne bez rzezi. Tłumaczenie: ograniczona widoczność i drzewa :)
23:53 niedziela, 1 grudnia 2024
Ja pewnie nie przejechałbym stu metrów. Miałem takie na temperatury 0-5 °C 🥶
17:23 niedziela, 1 grudnia 2024
No nieźle, ja bym chyba bez rękawiczek nie przejechał połowy tego dystansu :))
Fajny kadr z pocztówkowym duchem na zdjęciu nr 11 ;)
16:27 niedziela, 1 grudnia 2024
Hehe, a ja to już powinienem jeździć w narciarskich, tylko akurat nie zabrałem żadnych ze sobą :)
15:24 niedziela, 1 grudnia 2024
To już jest czas najwyższy, by jeździć w rękawiczkach długich. Taka podpowiedź. :)
Po jesieni pod Chełmem
Znów po Poznaniu

Kategorie

Archiwum

Moje rowery