Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Śnieżka 3.0

  21.17  01:22
Dzień zaczął się gorąco. Na szczęście przyszło zachmurzenie. Może trochę groziło, ale nie przyniosło opadów. Na dzisiaj zaplanowałem moje trzecie wejście na Śnieżkę. Pierwotnie chciałem wjechać na Przełęcz Karkonoską, aby przejść szlak czerwony, ale w dużej części zrobiłem to wczoraj. Ruszyłem do Karpacza. Po drodze wpadłem na trochę mokrego terenu. Zostawiłem rower przy wejściu do parku i wszedłem na szlak niebieski. Tak jak tabuny ludzi. Nawet spotkałem strażnika sprawdzającego bilety, a nie każdy je posiadał.
Wszedłem na chwilę na szlak żółty, aby zobaczyć Kotki (grupa skałek). Potem odbiłem na szlak zielony. Jak tam było pusto. Moje szczęście nie trwało długo, bo po dotarciu do szlaku czerwonego powróciły tłumy. Najgorzej było pod Domem Śląskim. Smród palaczy mieszał się z dymem z grilla. Zrezygnowałem z jabłecznika i poszedłem prosto na szczyt. Tłumom nie było końca, więc tylko pokręciłem się i wymyśliłem plan na powrót. Ruszyłem szlakiem niebieskim biegnącym po grani. To najgorszy szlak, jaki widziałem. Fekalia leżały w każdym zakamarku ścieżki. Po prostu odechciewa się chodzić po górach.
Odbiłem na szlak czarny przez Sowią Dolinę. Ostatni odcinek został zamknięty, a poinformowali o tym dopiero w miejscu zamknięcia. Jeden plus, że była mapa z propozycją obejścia, choć wydłużało to dystans trzykrotnie. Potem szlakiem zielonym wróciłem do Karpacza Górnego. Wyszło 26 km pieszo.
Ruszyłem rowerem w dół, wybierając minimum podjazdów. Ominąłem odcinek terenowy, choć potem i tak wjechałem na kolejny. Na szczęście wygodniejszy. Kilkoma skrótami udało mi się uniknąć utraty wysokości zanim wróciłem na bazę. Zaczynam myśleć, że wybrałem nocleg zbyt wysoko.
Kategoria góry i dużo podjazdów, kraje / Polska, Polska / dolnośląskie, rowery / GT, terenowe, wyprawy / Karkonosze 2024
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ktnie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

18:48 wtorek, 3 września 2024
Niestety, teraz trudno jest usłyszeć jakiekolwiek powitanie. Najwyżej na tym zielonym szlaku, ale i tak nie wszyscy odpowiadali.
23:50 poniedziałek, 2 września 2024
Kurczę, pamiętam te góry mniej cywilizowane i bez tego cholernego tłumu... :/ Kiedyś wchodziło się na Śnieżkę mówiąc "dzień dobry" co kilka minut, a nie NIE mówiąc co sekundę :/
Piękne foty.
22:40 wtorek, 27 sierpnia 2024
Wczesnym rankiem lub późnym popołudniem jest luźniej. Widoki też są wtedy ciekawsze :)
22:32 wtorek, 27 sierpnia 2024
Ja bardzo nie lubię takich tłumów i unikam jak tylko się da, chyba nie mógł bym zwiedzać tamtych niektórych szlaków.
Tam gdzie nie ma ludzi zdjęcia wyszły kapitalnie!
21:40 wtorek, 27 sierpnia 2024
Podzielam zdanie. W dodatku lubię robić zdjęcia pustych dróg, a tu się po prostu nie dało.
21:32 wtorek, 27 sierpnia 2024
Niestety za dużo ludzi, lubię, szanuję że łażą, ale wolę minimum na szlakach. Widoki za to rekompensują.
Słonecznik
Ogród japoński Siruwia

Kategorie

Archiwum

Moje rowery