Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Słonecznik

  11.68  00:57
Lżejszy o kilka kilo bagażu wsiadłem na rower w kierunku Przełęczy Karkonoskiej. Było ciężko, bo robiłem postoje na bardziej stromych odcinkach, ale tym razem nie pchałem roweru. Na szczycie wiało, a mimo to temperatura była fantastyczna. Dojechałem do schroniska Odrodzenie, gdzie zostawiłem rower i wszedłem na szlak czerwony. Nie byłem tego pewien, bo zbliżał się wieczór, ale nogi mnie poniosły. Były duże kamole, trochę wody, dużo mgły i dotarłem do celu – formacji skalnej Słonecznik. Na drogę powrotną wybrałem szlak żółty w kierunku Pielgrzymów, a potem szlak zielony z drewnianymi kładkami. Złapał mnie zachód słońca, ale wróciłem do roweru i zjechałem po niebezpiecznie nierównej drodze zanim się ściemniło.
Kategoria góry i dużo podjazdów, kraje / Polska, Polska / dolnośląskie, rowery / GT, wyprawy / Karkonosze 2024
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ceobi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

18:44 wtorek, 3 września 2024
Dzięki za polecajkę. Dołożę ją do kupki książek do przeczytania :P
23:42 poniedziałek, 2 września 2024
Fajnie i ładnie ujęte wszystko :)
Jak będziesz miał czas, to polecam Ci poczytać całkiem spoko napisane książki młodego pisarza Sławka Gortycha. To kryminalna trylogia o Karkonoszach, o Odrodzeniu jest druga część - "Schronisko, które przetrwało". Sporo miejsc odwiedzonych tutaj znajdziesz, a i na owoce typu borówki spojrzysz pewnie inaczej :) Sama warstwa kryminalna tyłka nie rwie, są motywy średnio czytalne, ale wielki szacun za opisy relacji polsko-czesko-niemieckich zaraz po wojnie lub podczas niej.
18:51 poniedziałek, 2 września 2024
Dobrze wiedzieć, bo jak mam rozglądać się za złotem na drzewach, to wolałbym wtedy nie wpaść w jakąś wyrwę :)
09:40 poniedziałek, 2 września 2024
Sowie są mega dziurawe. To fakt nie opinia. Rozważnie - w razie czego - dobierz trasę, żeby te rozpadające się asfalty nie obrzydziły Ci tych rejonów. :)
21:34 wtorek, 27 sierpnia 2024
Dawno nie byłem w Sowich. Może to jest pomysł na jesienną wyprawę :)
21:31 wtorek, 27 sierpnia 2024
Ba, ja podobne widoki potrafiłem mieć nawet w swoimch rodzinnych Sowich Gorach. Oczywiście nie takie same, podobe. Jest i chyba już legendarny podjazd pod Przełęcz.
22:01 poniedziałek, 26 sierpnia 2024
Po kilku dniach chodzenia stwierdziłem, że to są przecież typowe widoki w górach :)
21:50 poniedziałek, 26 sierpnia 2024
Tereny z pewnością warte odwiedzenia, fotorelacja jak zwykle na wysokim poziomie!
W Karkonosze
Śnieżka 3.0

Kategorie

Archiwum

Moje rowery