Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Po Poznaniu, część 68

  37.11  01:46
W sumie to moje drugie wyjście dzisiaj, już po deszczu. Wcześniej pojechałem wymienić namiot, bo była w nim dziura. Drugi wygląda dobrze, więc kolejne problemy wyjdą w praniu.
Było mniej gorąco niż w południe, ale już czuć paskudne lato. Przejechałem się kawałek na wschód. Gdy jechałem do centrum, nad Poznaniem wisiała ciemna chmura. Zrobiłem standardowe fotki i wróciłem do domu. Rozpadało się kilka minut później.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa czaso
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

21:20 niedziela, 16 czerwca 2024
Mnie od kilku lat chodziło po głowie odwiedzić ten konwent, ale jak mijałem tych ludzi na ulicach, to nie wiem, czy odnalazłbym się tam. Sama młodzież :D
01:14 niedziela, 16 czerwca 2024
Miałem być służbowo na Pyrkonie, ale firma się wycofała z pomysłu. Raz w życiu żałuję, że mnie nie delegowano, tylko mam wolne :)
21:04 sobota, 15 czerwca 2024
Tak, dużo. Raz, że dzisiaj jest Pyrkon, dwa – koncert daje Podsiadło, więc trochę ludzi do miasta się zjechało :)
21:01 sobota, 15 czerwca 2024
Ale wiary na rynku.. U mnie też popadało..
Po Poznaniu, część 67
Grożąca puszcza

Kategorie

Archiwum

Moje rowery