Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Grożąca puszcza

  119.37  04:57
Niebo pokrywała gruba warstwa chmur. Zaryzykowałem i pojechałem do Puszczy Noteckiej, aby zrobić moją klasyczną setkę. Tym razem w przeciwnym kierunku niż zwykle. Ruszyłem w kierunku Obornik. Chmury czasem się oddalały, czasem groziły nad głową, a mimo to było gorąco. Przynajmniej wiatr dawał odrobinę ochłody. Przebyłem puszczę i wróciłem do domu suchy.
Kategoria kraje / Polska, po dawnej linii kolejowej, Polska / wielkopolskie, Puszcza Notecka, rowery / GT, setki i więcej
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa piech
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

12:36 poniedziałek, 17 czerwca 2024
Niestety większe drzewa są droższe, więc używają młodnika. Szkoda, że nie wybudowali drogi dla rowerów na miejscu obecnej drogi. W ten sposób zachowałby się tunel z tych rosłych drzew.
00:45 poniedziałek, 17 czerwca 2024
U mnie większość dnia niestety padało, więc odpuściłem kręcenie, oprócz przymusowego wyjazdu do pracy.
Zawsze mnie denerwują te małe kikuty, które są wsadzane obok dróg w zamian za stare drzewa, jak dożyję emerytury to dopiero chyba będą dawać jakiś cień.
23:53 niedziela, 16 czerwca 2024
Wszędzie coś na siłę budują. To nie jest kraj dla szosowców :/
23:26 niedziela, 16 czerwca 2024
Fajna, ale i smutna relacja. Naprawdę w Złotkowie zrobili jakąś śmieszkę? Po co??? Jak się cieszę, że od jakiegoś czasu nie ruszam się na północ, mniej się denerwuję :)
Po Poznaniu, część 68
Po Poznaniu, część 69

Kategorie

Archiwum

Moje rowery