Kolejny dzień, kolejny alert. Wyskoczyłem z aparatem na krótką przejażdżkę po mieście. W słońcu 30 °C, w cieniu niewiele mniej. Chmury trochę groziły, więc szybko objechałem centrum. Trafiłem na zabytkowe tramwaje (jeden sprowadzili z Krakowa) wjeżdżające na nowy przystanek Ratajczaka. Dzisiaj wyjątkowo nie przemokłem.