Szybki WPN

Piątek, 31 maja 2024 46.89 02:04

Wyszedłem trochę późno, akurat naszła chmura. Nie przerywałem jednak i dojechałem do Wielkopolskiego Parku Narodowego. Pokonałem tylko kawałek szlaku i szybko stamtąd wyjechałem. Chmura się trochę rozeszła, więc postanowiłem przejechać się na około do centrum Poznania, ale zauważyłem „oberwanie” chmury na horyzoncie, więc zrezygnowałem z dalszej jazdy i ruszyłem prosto do domu. Trochę przemokłem, bo zaczęło padać, gdy robiłem zakupy.

Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji, terenowe, Wielkopolski Park Narodowy

Komentuj

andale

22:13 wtorek, 4 czerwca 2024

Mnie bardziej fascynują drogi przez bory sosnowe. W sumie dawno nie byłem w żadnym :)

Kolzwer205

00:42 wtorek, 4 czerwca 2024

Klimatyczne leśne drogi :)

andale

19:18 sobota, 1 czerwca 2024

A NSR już otworzyli? Dawno tam nie byłem, a zamknęli go przez wiatrołomy i uszkodzone mostki. Co do szlaków, to jechałem żółtym, a są jeszcze: czerwony, zielony oraz (rozerwany) pierścień dookoła Poznania.

Trollking

23:24 piątek, 31 maja 2024

Pięknie :)
Jechałeś chyba ostatnim (prócz części NSR-u) dopuszczonym do jazdy szlakiem WPN-u. Podobno od Góreckiego przez Kociołek wszędzie zakazy, a tej mendy myśliwskiej, nominata poprzedniej władzy, który tym zarządza, jakoś nikt odwołać nie chce :/

Szybkie centrum

Tramwajowy Poznań

Kategorie

Archiwum

Moje rowery

Andrzej na rowerze

Szybki WPN

Kategorie

Archiwum

Moje rowery