Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Góry za mną

46.8202:33
Na niebie nie było ani jednej chmury, gdy się obudziłem. Zapowiadał się koszmarny upał, ale może wysokość sprawiała, że nie było najgorzej. Obfotografowałem wszystkie ośnieżone szczyty i skierowałem się do centrum prefektury – miasta Nagano. Pojawiło się kilka tuneli dających cień i odrobinę ochłody. Jeden nawet był płatny z dozwolonym wjazdem rowerem, co jest unikatem w Japonii, bo wszystkie płatne drogi są dostępne wyłącznie dla aut (popsuło mi to już kilka planów).
Wczoraj pękła kolejna szprycha, a dzisiaj mój napęd przeobraził się w ostre koło. Kaseta zablokowała się, że nie mogłem nawet dać spoczynku nogom bez zatrzymania lub podniesienia ich z pedałów. Nie udało mi się nic wymyślić i zacząłem rozważać wizytę w serwisie, ale po kilometrze jakby nigdy nic wróciło do normy. To jeszcze tylko wymienię szprychę i przez kilka dni będę miał spokój. Obręcz i tak jest popękana, więc nie opłaca mi się grzebać w piaście, do której pewnie dostała się woda.
Kategoria Japonia / Nagano, kraje / Japonia, rowery / Fuji, wyprawy / Japonia latem 2023, z sakwami, za granicą
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa azprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

18:40 środa, 5 lipca 2023
panther, ten rower od początku był pechowy. Na szczęście jeżdżę po w miarę cywilizowanym kraju, więc w końcu trafię na jakiś serwis rowerowy.
Trollking, pewnie wyszłoby taniej niż nasze Tatry. Chyba że masz na myśli około 57 groszy za przejazd tunelem :P
23:45 wtorek, 4 lipca 2023
Widoki genialne. Płaciłbym :)
21:03 wtorek, 4 lipca 2023
Mimo trudności technicznych zaliczyłeś kolejny wyjazd.
No i te widoki. Cudo!
Hakuba
Najrówniejsza droga w Japonii

Kategorie

Archiwum

Moje rowery