Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Hakuba

52.8803:43
Było pochmurno z deszczową aurą. Ruszyłem na południe i po paru kilometrach pojawiły się pierwsze krople. Widziałem jednak koniec chmury. Za tunelem z kolei zrobiło się nieznośnie słonecznie. Im dalej w górę, tym było więcej słońca.
Droga prowadziła przez wiele długich tuneli i osłon przed spadającymi skałami. Dawały cień, ale było wąsko, a drogę okupowały głównie ciężarówki. Dalej na południe trafiłem na kilka bocznych dróg. Większość jednak zamknęli, prawdopodobnie ze względu na kosztowne utrzymanie.
W końcu dotarłem do centrum wioski, która była kurortem górskim. Co drugi dom oferował nocleg, niczym w Zakopanem. Największym zaskoczeniem były jednak góry. Potężny masyw Alp Japońskich pokryty śniegiem. Nie spodziewałem się takiego widoku, więc byłem pozytywnie zaskoczony. Jaka szkoda, że nie mogłem zostać na dłużej.
Kategoria góry i dużo podjazdów, Japonia / Nagano, Japonia / Niigata, kraje / Japonia, rowery / Fuji, wyprawy / Japonia latem 2023, z sakwami, za granicą
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa terst
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

17:53 wtorek, 4 lipca 2023
panther, w Japonii większość studzienek ma jakiś motyw. Nieliczne są pokolorowane, więc zacząłem kolekcjonować ich zdjęcia :)
Trollking, ja spodziewałem się, ale nie sądziłem, że będą białe :)
Marecki, to samo pomyślałem, gdy wjechałem do tej wioski :P
11:11 wtorek, 4 lipca 2023
Hakuba matata :)
23:44 poniedziałek, 3 lipca 2023
Nikt się nie spodziewał... japońskich Alp :)
Pięknie! Motywy wodospadowe najlepsze.
21:23 poniedziałek, 3 lipca 2023
Pomysł na studzienkę, w moim przekonaniu rewelacyjny.
Szlak na wybrzeżu Toyamy
Góry za mną

Kategorie

Archiwum

Moje rowery