Pogoda pokrzyżowała mi plany. Wydawać się mogło, że się wypadało, ale gdy wyszedłem, od czasu do czasu padało kilkoma kroplami deszczu. Pojechałem szukać jakichkolwiek śladów wiosny, ale nic z tego. W dodatku wiatr tak wychładzał, że zrezygnowałem z dłuższej jazdy.