Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Poszukując wrzosów

29.4601:50
Najbliższym wrzosowiskiem w tej części kraju, o którym wiem, jest to w Poleskim Parku Narodowym. Nie miałem ochoty na tak długą wycieczkę, więc ruszyłem na poszukiwania w okolicy. I tak chmury groziły deszczem, więc nie chciałem się zanadto oddalać. Tak szukałem, że wjechałem na szlak przez Torfowisko Sobowice. Tak jak zimą, również latem nikt tam nie zagląda. Ścieżka zarosła okropnie, że użyłem patyka w roli maczety, żeby zrobić sobie przejście. 95% roślin zagradzających drogę to były pokrzywy. Bagno wyschło, więc nawet nie było czego podziwiać. Tak się zmachałem, że nie odnalazłszy żadnych wrzosów, wróciłem do domu.

Kategoria kraje / Polska, Polska / lubelskie, terenowe, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ujrze
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

21:12 piątek, 18 listopada 2022
Najwidoczniej w tamtych okolicach jest mało kwaśnych gleb. Nie kojarzę nawet pobliskich lasów iglastych, a powinienem był od nich zacząć poszukiwania :)
16:40 piątek, 18 listopada 2022
Tytułowych wrzosów nie ma, ale i tak kilka fajnych miejsc wpadło.
00:12 piątek, 18 listopada 2022
Takie szczęście, miesiąc wcześniej przebijałem się przez inny szlak :)
23:58 czwartek, 17 listopada 2022
Szlag trafił szlak :/
Ale dzikość w tych czasach cenię :)
Letnie „Spławy”
Warszawskie sprawunki

Kategorie

Archiwum

Moje rowery