Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Miało padać

  53.35  02:09
Kolejny przyjemny dzień. Było pełne zachmurzenie ze stałą temperaturą, choć nadal wietrznie. Mimo prognozy przelotnych opadów, ruszyłem pod Poznań. Przejechałem po kilku drogach, po których albo nie jeździłem, albo jeździłem tak dawno, że ich nie kojarzyłem. Potem jeszcze wizyta w centrum Poznania i do domu. Dzisiaj Garmin był tak łaskawy, że wyłączył się zaledwie dwa razy. Oczywiście tylko w Poznaniu – w miejscach, w których zwykle się wyłącza.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa niejz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wieża widokowa na Winnicy
Moja rodzina powiększyła się

Kategorie

Archiwum

Moje rowery