Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wiśniowa majówka

28.1601:23
Dzisiaj wyskoczyłem z aparatem, żeby obfotografować trochę wiśni, które w tym roku porządnie się spóźniły. Było przyjemnie chłodno, a prognoza pogody groziła burzą. Odwiedziłem Szachty, przejechałem się Wartostradą i odwiedziłem przekwitłe ałycze pod Cytadelą zanim skierowałem się z powrotem do domu.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sukce
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

21:42 sobota, 15 maja 2021
Kwestia czasu i jest większość do ogarnięcia :)
21:26 sobota, 15 maja 2021
Na wieży w Trzcielińskim Bagnie jest zbiór ptaków, które można spotkać tamże i niektórych gatunków w ogóle nie potrafiłbym odróżnić :)
21:15 sobota, 15 maja 2021
Nie no, ptactwo jest zdecydowanie łatwiejsze do ogarnięcia, wierz mi :)

To, o czym mówiła pani Krysia, na bank jest faktem. Wystarczy poobserwować inteligencję wróbli, ich cwaniactwo oraz spryt. Pewnie w związku z tym mają również jakieś swoje wojsko, tylko że w przeciwieństwie do ludzi nie mające w założeniu destrukcji innych swoich ziomków ;)
20:47 sobota, 15 maja 2021
Rozpoznać te wszystkie ptaki, to jak rozpoznać te wszystkie rośliny. Detale są takie subtelne ;p
Kiedyś w programie przyrodniczym pokazywali, że wróble mają hierarchie. Chyba Krystyna Czubówna porównywała to do stopni wojskowych i wróble o różnym upierzeniu uciekały, gdy przylatywały inne :)
20:36 sobota, 15 maja 2021
Pięknie i pachnąco :)

Uchwyciłeś nie zwykłego wróbelka, a mazurka - poznasz je po czarnej plamce na policzku :)
Wokół Jeziora Lusowskiego
Trzcielińskie Bagno

Kategorie

Archiwum

Moje rowery