Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Wietrzny Poznań

26.6301:09
Jak upały przyszły, tak poszły. Raptem umierałem z gorąca, a już czuć zbliżającą się jesień. Po porannym deszczu zostało kilka kałuż i panowała niska temperatura. Do tego okropnie wiało. Wybrałem się na przejażdżkę po mieście, żeby schować się od tego wiatru. Na początek zatrzymał mnie przejazd kolejowy, a na nim aż 3 pociągi. Pojechałem przez Junikowo, jednak okropnie się tamtędy jechało. Kilka dni temu napompowałem opony do 6 barów i o ile po asfalcie jedzie się świetnie, o tyle drogi dla kaskaderów powodują ból głowy. Aż Garmin wyskoczył z uchwytu, ale teraz trzymam go na smyczy i nawet nie musiałem stawać. Pojechałem na Ostrów Tumski, a potem prosto Wartostradą. Temperatura spadła jeszcze niżej przez wieczorną mgłę.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sukce
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Chmury nad Poznaniem
Poznań z południa na północ

Kategorie

Archiwum

Moje rowery