Pojechałem z Aki w kierunku Gionu, ale plan do końca nie wyszedł. Aki chciała zobaczyć jedno miejsce i skończyło się na tym, że zrobiliśmy spacer po alejach handlowych. Odwiedziłem kilkanaście sklepów z pamiątkami, kilka świątyń i zaczął się zbliżać czas pracy, więc wróciłem do domu.