Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Kiyosu-jō

  31.56  01:39
Ostatnio nakręciłem się na zamki, więc i dzisiaj nie mogło jednego zabraknąć. Bliżej niż do Nagoi, więc nie musiałem się długo smażyć w upale.
Zamek jest niewielki i prawie go przegapiłem, gdy się do niego zbliżałem. Przypomina wyglądem zamek Fushimi-jō w Kyōto, chociaż kolorystyka jest żywsza. Podoba mi się połączenie czerwieni z bielą. Nie mogłem znaleźć parkingu, więc nie wchodziłem do środka, ale pewnie niczego nie przegapiłem.
W okolicy jest jeszcze jeden zamek – w Inuyamie, ale tam już byłem i nawet wszedłem do środka, więc to był ostatni zamek, który mogłem odwiedzić. Kolejne za jakiś czas, gdy przemieszczę się w kolejne rejony Japonii.

Kategoria kraje / Japonia, za granicą, Japonia / Aichi, wyprawy / Japonia 2017/2018, rowery / GT
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa bbawi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Nagoya-jō
Ichinomiya

Kategorie

Archiwum

Moje rowery