Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Gero czy Goro, a może Gujo?

84.8704:35
Dzień zapowiadał się dobrze. Było pochmurnie, temperatura spadła do 20 °C. Idealnie na górską wycieczkę.
Rano, mając zapas czasu, pojechałem na lekko zobaczyć ruiny zamku Iwamura-jō. Było trochę podjazdów, potem przespacerowałem się pośród starych murów, pojechałem zobaczyć dziedziniec muzeum oraz stare zabudowania miasta. Do domu gościnnego wróciłem trochę okrężną drogą, ale dzięki temu trafiłem na rondo. Byłem przekonany, że ich w Japonii nie ma, a tu taka niespodzianka.
Już miałem ruszać z trzecim kołem, gdy zauważyłem kapcia. Znów ta przeklęta łatka. W ramach pocieszenia dostałem pomarańczę i kilka kawałków placka drożdżowego z domowego wypieku od właścicielki noclegu. Potem jeszcze kilka razy się zatrzymałem, aby tylko dopompować powietrze, aż w końcu się zdenerwowałem i po raz kolejny zmieniłem łatkę. W gratisie zostałem boleśnie pogryziony przez różne robaki.
Droga się dłużyła. Do pokonania miałem dłuższy podjazd, a zjazd okazał się być koszmarny. Tę drogę dobrze jest pokonać w przeciwnym kierunku, bo na zjeździe miałem wąsko i dużo zakrętów. Postój co kilka z nich, aby obręcze ostygły. Potem się nieco poprawiło i nawet ładne widoki się ujawniły.
Przeprawa przez pierwszą górę zajęła znacznie więcej czasu niż planowałem, a przede mną było jeszcze kilka innych podjazdów i zjazdów, ale już bez niespodzianek ze strony tylnego koła. Dotarłem do Gero po bardzo długim zjeździe. Miasteczko jest bardzo ładne, ale niestety zabrakło mi czasu na obejrzenie go. Dotarłem do hostelu i wieczorem zaczęło padać.
Jeszcze słowem wyjaśnienia. Gero i Gujo to miasta leżące blisko siebie, które były w moich luźnych planach, ale wciąż mi się wszystko miesza i zamiast Gero wychodzi mi Goro, a zamiast Gujo – Gojo. Chyba za dużo myślę o go.
Kategoria góry i dużo podjazdów, na trzech kółkach, kraje / Japonia, z sakwami, za granicą, Japonia / Gifu, wyprawy / Japonia 2017/2018, rowery / GT
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wolat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Ena
Przez Osakę

Kategorie

Archiwum

Moje rowery