Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Pod Poznaniem, część 13

  41.88  01:49
Po wczorajszej burzy pozostało dużo kałuż. Poczekałem więc zanim choć część nie znikła. Nie planowałem jednak jeździć daleko, bo kolejny deszcz zapowiadali na popołudnie.
Pojechałem do centrum, aby obejrzeć pamiątki, ponieważ jak zwykle chcę zabrać ze sobą jakieś drobiazgi dla obcokrajowców. Zawsze jest jakiś powód, aby się odwdzięczyć za pomoc i taka pamiątka idealnie się do tego nadaje.
Potem skierowałem się do Pobiedzisk, ale gdy zorientowałem się, jak późna jest pora i że lada moment może spaść deszcz, skręciłem na Mielno, aby potem wrócić do Poznania. Na Gdyńskiej niespodzianka, bo ukończyli wiadukt. Zrobili go tak, że stary odcinek przekształcili w drogę dla rowerów, a auta jeżdżą górą. Niestety brakuje znaków drogowych i nawet nie wiedziałem o takiej możliwości. Dobrze, że nie postawili zakazu wjazdu rowerem na wiadukt.
Kategoria kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / GT
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iecni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Na trzech kółkach
Po Poznaniu, część 29

Kategorie

Archiwum

Moje rowery