Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Niepołomice

60.9702:26
Postanowiłem przejechać szlak, który znalazłem wczoraj, czyli Via Regia Antiqua. Prowadzi on z Bochni do Chełma. Dzień zaś zapowiadał się cieplejszy niż wczoraj, ale tylko zapowiadał.
Ruszyłem drogą, którą jechałem wczoraj, tylko tym razem przez Kazimierz. Niestety przegapiłem skręt na Brzegi i ponieważ kolejny most na Wiśle znajduje się w Niepołomicach, to dojechałem do drogi krajowej nr 79. Ruch bardzo duży, trochę korków, a ja zauważyłem skrót do drogi nr 75 i zamiast tłuc się między autami, to pojechałem bocznymi ulicami. Niesamowite jaki ten Kraków jest ogromny. Tak jadąc tą drogą zastanawiałem się czy to jeszcze miasto, czy już wieś.
Tuż za Wisłą, która wyznacza granicę Krakowa, wjechałem do Niepołomic. Zmieniłem swój plan, bo słońce było coraz bliżej horyzontu, a ja byłem dopiero w połowie drogi. Chciałem dojechać do Chełma i wrócić do Krakowa. Również i ten plan zmieniłem, żeby wrócić do domu przynajmniej o zmierzchu.
Przejechałem przez Niepołomice, w których odnalazłem Kopiec Grunwaldzki. Nie wjeżdżałem na szczyt, bo było tam zbyt tłoczno. Ruszyłem drogą, którą w zeszłym roku przyjechałem do Niepołomic. Zaplanowałem pojechać przez Brzegi do Kokotowa i dalej do ul. Wielickiej. W miejscowości Grabie przegapiłem skrzyżowanie, ale nie wydłużyło to w żaden sposób mojej drogi.
Na Wielickiej miałem szczęście, bo ruch nie był tak duży, jak na drodze krajowej sprzed półtorej godziny. Do domu wróciłem przez Kazimierz, ponownie omijając Rynek. Ciekawe czy coś się tam dzieje.
Kategoria Polska / małopolskie, kraje / Polska, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zniem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Nie ma jeszcze komentarzy.
Trzciana
Twierdza Kraków, część 8

Kategorie

Archiwum

Moje rowery