Był dżdżysty i śliski dzień. Wyszedłem wieczorem, żeby ustrzelić trochę świątecznych dekoracji. Części nie było w porównaniu z zeszłym rokiem, część przybyła. Władzie miasta, wiedząc o gigantycznych problemach finansowych, zdecydowały się wspomóc propagandową telewizję i sylwester odbędzie się w tym mieście. Pora stąd uciekać.