Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Jesień koloru brąz

  94.17  05:13
Kolejny chłodny dzień, a dodając wiatr, było jeszcze zimniej. Ruszyłem do Mielca, ale nie lubią tam rowerzystów. Aby nie popełnić błędu z wczoraj, unikałem głównych dróg. Wjechałem na szlak Biesiadczańskie Wydmy. Rejony poniżej gór mają jeszcze trochę liści, więc przejechałem się po leśnych ścieżkach, póki nie zgubiłem znaków. Potem wioskami i przeróżnymi drogami dotarłem do Stalowej Woli. Tutaj też jest dużo rowerowych absurdów.
Kategoria kraje / Polska, Polska / podkarpackie, rowery / Fuji, terenowe, wyprawy / Niejesień 2024, z sakwami
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tegoo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

20:29 sobota, 30 listopada 2024
Trollking, kwestia bezpieczeństwa. Polacy nie umieją jeździć, więc rowerzystów spycha się na najtańszą infrastrukturę.
Marecki, okolice ładniejsze od tych z poprzedniego dnia :)
Kolzwer205, o masz! Nie zwróciłem uwagi, że to szeroki tor :D
20:13 środa, 27 listopada 2024
Ładne te leśne brązy :)
Zazdroszczę trochę pociągu na Linii Hutniczej Szerokotorowej, bo ciężko tam coś trafić :)
21:07 wtorek, 26 listopada 2024
Fotki leśne bardzo mi podeszły. Sporo kolorów znalazłeś. Dystans konkret.
00:34 poniedziałek, 25 listopada 2024
Fajne leśne klimaty :)
Ciekawe, czyli smutne, że dla nas nie są problemem drogi leśne, tylko "prorowerowe", ekhm, "ułatwienia"...
Biecz – Jasło – Przecław
Ścieżka przyrodnicza „Bobrówka”

Kategorie

Archiwum

Moje rowery