Wczesna pobudka, temperatura na zewnątrz 9 °C, potem zrobiło się cieplej. Ania zaplanowała wycieczkę po Parku Krajobrazowym Promno. Nadal mało złota na drzewach, było kilka piaszczystych odcinków, w jednym miejscu musieliśmy się wracać, bo miejscowi poinformowali nas o zaoranej drodze. Ostatecznie nie wykonaliśmy całego planu przez zbliżający się zmierzch, ale taka dawka terenu była wystarczająca.