Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

John o' Wick

  86.78  04:59
Obudziło mnie słońce, więc spakowałem suchy namiot. Podczas śniadania zauważyłem dorosłego kleszcza chodzącego po rękawie. Odrażający, ale głodny. Wszystkie kleszcze do tej pory to były ledwie widoczne nimfy. Na koniec jeszcze zauważyłem lekkiego kapcia. Pewnie kolejna wada fabryczna, ale dziura tak mała, że nie opłaca mi się jej szukać.
Słońce towarzyszyło mi niemal do miejscowości John o' Groats. Tam z czarnej chmury zaczęło padać. Schowałem się w centrum informacji turystycznej, obszedłem sklepy z pamiątkami, zjadłem i nic – chmura wisiała, ale nie padało z niej nic więcej.
Wahałem się między nadrobieniem kilometrów i zobaczeniem lokalnych skał. Wybrałem opcję drugą, zrobiłem pierwszy po Szkocji krótki spacer bez roweru i widoki były jak z obrazka.
Droga na południe nadal straszyła deszczem na horyzoncie. Chmura wisiała, aż zaczęło mżyć i na tym się skończyło. Później tylko widziałem po kałużach, że dobrze być powolnym.
W mieście Wick kolejny serwis rowerowy był zamknięty, więc nadal mam pecha. Kolejnego pecha miałem pod miastem, bo tym razem mnie zlało porządnie. W sumie tyle z deszczu. Potem trzeba było jakoś wyschnąć. Temperatura od nieco ponad 20 °C podczas słonecznego poranka do 12 °C podczas deszczu. Zatrzymałem się na kolejnym przypadkowym kempingu. Obiecująco bez kleszczy.
Kategoria góry i dużo podjazdów, kraje / Wielka Brytania, pod namiotem, rowery / Fuji, wyprawy / Szkocja 2024, z sakwami, za granicą
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ylubi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

20:14 sobota, 24 sierpnia 2024
Niebo chyba cały dzień chmurzyło się :P
14:25 sobota, 24 sierpnia 2024
Ze słońcem widoki świetne, ale mam wrażenie, że te przy zachmurzonym niebie są dużo bardziej klimatyczne ;)
01:36 środa, 7 sierpnia 2024
Polskie drogi, mimo że bardziej dziurawe, są wygodniejsze od Szkockich :)
23:18 wtorek, 6 sierpnia 2024
Ale fajna ta ulica, z taką mogą czasem konkurować tylko polskie śmieszki, choć i tak bywają dłuższe, za to z zakazem jazdy wzdłuż :)
Mniam - jak zwykle - foty.
Szkocja na opak
Dornoch

Kategorie

Archiwum

Moje rowery