Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Hebrydy Zewnętrzne

  20.62  01:25
W nocy więcej padało niż wiało, więc spakowałem ponownie mokry namiot. Pojechałem na prom, który zabrał mnie na Hebrydy Zewnętrzne, gdzie opuszczana przeze mnie wyspa Skye znajdowała się na Hebrydach Wewnętrznych.
Różnica byłą kolosalna, bo nie tylko nie padało, ale też świeciło słońce. Nie żebym pałał do niego radością, ale była to miła odmiana. Jedynie wiatr się nie zmienił i trochę przeszkadzał. Droga niemal pusta. Widoki przyjemne, choć bez szału. Archipelag pokrywają wrzosowiska i pastwiska, niemal brak drzew, liczne pagórki, góry gdzieś na horyzoncie.
Dojechałem do kempingu. Jako że świeciło słońce, to mogłem wysuszyć namiot i w końcu wykorzystać panel słoneczny do naładowania baterii.
Kategoria kraje / Wielka Brytania, pod namiotem, rowery / Fuji, wyprawy / Szkocja 2024, z sakwami, za granicą
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tbree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

23:10 wtorek, 30 lipca 2024
I jakie różnorodne wzdłuż całego archipelagu :)
10:28 wtorek, 30 lipca 2024
Krajobrazy tam bardzo ciekawe :)
00:29 poniedziałek, 29 lipca 2024
Południowe Hebrydy Zewnętrzne są bardziej puste niż północne :)
23:42 niedziela, 28 lipca 2024
Lubię takie klimaty. I tę pustkę :)
21:38 niedziela, 28 lipca 2024
Nie wiedziałem, że Bond jest związany ze Szkocją. Bardziej mi się kojarzył z Anglią i Jej Królewską Mością :)
21:31 niedziela, 28 lipca 2024
Wrzosowiska, torfowiska, z tym właśnie kojarzy mi się Szkocja. No oczywiście też z Loch Ness i Jamesem Bondem. Poproszę o fotki tych dwóch ostatnich :)
Portree, Uig
Benbecula

Kategorie

Archiwum

Moje rowery