Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Pułtusk

  120.85  06:56
Pierwotnie planowałem jechać na zachód, ale dobrze, że zabrałem się za planowanie wyprawy z wyprzedzeniem, bo nie było miejsc w pociągu powrotnym z Olsztyna. Musiałem się dostać do Warszawy.
Na dzisiaj były prognozowane opady, a tym samym zachmurzenie. Niestety prognoza się zmieniła i jechałem w słońcu. Najpierw do Wielbarku po lasach pełnych ptasich śpiewów. Do Chorzeli spróbowałem krajówki, bo była pusta. Szybko się to zmieniło, a ja wróciłem na drogi leśne. Niestety były pełne grząskiego piachu. Najgorszego podczas tej wyprawy. Do Przasnysza biegła pusta droga, obok której zrobili dziurawą drogę dla kaskaderów. Wreszcie pojawiły się chmury, ale tylko nieznacznie obniżyły temperaturę. Na koniec drogami lokalnymi dojechałem do Pułtuska. Wpadłem na kilka odcinków szlaku Velo Mazovia i zrobiło się dziwnie płasko w porównaniu do ostatniego tygodnia.
Zatrzymałem się na stacji benzynowej. Okazuje się, że prowadzą niewielki motel na zapleczu. Szkoda tylko, że przede mną zatrzymał się tam ludzki odpad, który miał za nic zakaz palenia, bo jedyny wolny pokój był przesiąknięty nieznośnym odorem.

Kategoria kraje / Polska, Polska / mazowieckie, Polska / warmińsko-mazurskie, rowery / Fuji, setki i więcej, terenowe, wyprawy / Mazury 2024, z sakwami
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

22:33 piątek, 17 maja 2024
Było gorąco, ale to jeszcze nie jest lato, gdzie temperatury przekraczają 30 °C. Mijam tych rowerowych dostawców jedzenia, a oni są wciąż poubierani jak cebulka :)
10:14 piątek, 17 maja 2024
Dla mnie temperatura idealna, na pewno cieszył bym się, że jednak obyło się bez zachmurzenia i deszczu, ale rozumiem każdy ma inną tolerancję na ciepło, u mnie zawsze było gorzej w drugą stronę.
Świetne foty!
01:05 piątek, 17 maja 2024
Skansen się starzeje. Podczas poszukiwania informacji trafiłem na blog ze zdjęciami sprzed sześciu lat. Wszystko wyglądało dużo lepiej niż obecnie.
23:56 środa, 15 maja 2024
Piękna ta arkada, jak i skansen. I wcale nie chodzi mi o tę kostkową śmieszkę :)
Rowerem po kolei
Warszawa

Kategorie

Archiwum

Moje rowery