Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Listopadowy marzec

29.6701:33
Było szaro niczym w listopadzie. Komary już zaczęły swój żer. Zajrzałem do Szacht, nad Maltę i na Rynek, gdzie odbywała się jakaś uroczystość. Chyba z okazji końca remontu, bo nie widziałem już żadnych wykopków. Aczkolwiek Różany Targ wyłożyli paskudnymi, betonowymi płytami.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

00:28 poniedziałek, 4 marca 2024
Trollking, skoro był zamknięty tyle czasu, to faktycznie może być trochę tłoczno :)
Kolzwer205, obok są stawy, więc mogą być źródłem, aczkolwiek nadal za wcześnie na to dziadostwo ;/
Marecki, zupełnie jak w listopadzie ;)
17:43 niedziela, 3 marca 2024
Świetne te podwieczorne, zamglone foty..
13:46 niedziela, 3 marca 2024
Komary już na początku marca nie są pocieszającą informacją...
Świetna seria ujęć z architekturą!
00:33 sobota, 2 marca 2024
Otworzyli Ratusz dla zwiedzających, po prawie 30 latach. Sam bym zobaczył, ale znając życie bym się dopchał na jesień. W przeciwieństwie do tłumu poczekam :)
A Szachty wciąż bez ptaków, za to ludzie jak zwykle w tle :/ Wincyj asfaltu, wincyj!
Wokół Jeziora Jarosławieckiego
Łódź

Kategorie

Archiwum

Moje rowery