Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Ostrzejszy Poznań

34.2101:43
Było mi za gorąco, mimo że ubrałem się lżej. Nie padało, więc pojechałem pokręcić się chwilę po mieście, a potem skoczyłem na lodowisko. Łyżwy naostrzyłem kilka dni temu. Było za dużo ludzi, ale pewnie wina piątku, bo same ferie na Chwiałce nie wzmogły ruchu w środku tygodnia. Ostatnie kilometry przejechałem w deszczu, który pojawił się o kilka godzin za wcześnie.
Kategoria kraje / Polska, po zmroku i nocne, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wiata
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

13:30 sobota, 17 lutego 2024
Pozwolę sobie skasować zduplikowany komentarz :)
To jest bałagan na przejeździe pod stacją Poznań Junikowo. Myślałem, że uda mi się przedostać przez tory od wschodu, ale bezmyślność tych skrzyżowań poraża. Trzeba czekać na dwóch lub trzech światłach, aby się dostać do tunelu.
W tym sezonie robię jedno zdjęcie podczas każdej wizyty na lodowisku i zrobiła się z tego spora kolekcja :P
Pod Muzeum Powstania Wielkopolskiego zostawili stary bruk, gdybyś chciał tam połamać nogi ;)
01:14 sobota, 17 lutego 2024
Cholerna awaria Inei, tak miał brzmieć ten komentarz:

Fajne ujęcie z Plewisk. Nie kojarzę miejsca, więc tym bardziej :)

Na łyżwach nie jeżdżę, więc widok Chwiałki od środka też pozytywny.

Tylko ten Rynek łysy... No kurde, to zła zmiana. Nienawidzę bruku (tego autentycznego), ale tam był uzasadniony.
Nieostry Poznań
Wietrzny Poznań 2

Kategorie

Archiwum

Moje rowery