Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Pora deszczowa w Japonii

  80.67  05:44
Poranek był pochmurny. Już po paru kilometrach zaczęło kropić, a potem lać. Z początku planowałem wspiąć się na górę z widokami, ale opad nie ustawał, więc zawróciłem i ruszyłem prosto do hotelu. Przespacerowałem się podwodnym tunelem, z drugiej strony wiało i lało. Główne drogi zamieniały się w potoki, więc wolałem uciekać na boczne, gdzie liczba aut nie przytłaczała. Przemokłem do suchej nitki. Dopiero u celu przestało padać. Czerwiec to zwykle pora deszczowa, więc takich dni będzie więcej. Wolałbym znaleźć się już na Hokkaidō.
Kategoria Japonia / Fukuoka, Japonia / Yamaguchi, kraje / Japonia, rowery / Fuji, wyprawy / Japonia latem 2023, z sakwami, za granicą
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oarek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

15:42 sobota, 10 czerwca 2023
Na pierwszej wyspie chroniła mnie góra. Na drugiej już wiało od morza, więc to tylko kwestia ukształtowania terenu.
23:52 czwartek, 8 czerwca 2023
Mimo paskudnej pogody wyciągnąłeś z tego dnia to, co się dało :)
Naprawdę są takie różnice w pogodzie między wyspami?
Od chramu do chramu
Akiyoshidai

Kategorie

Archiwum

Moje rowery