Trwa ładowanie…
Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

Po jesiennym Poznaniu

29.7701:32
Miałem wyjść wcześniej, wyszedłem później. Nie mając za dużo czasu, ruszyłem do Lasku Marcelińskiego. Pokręciłem się trochę, potem pojechałem do centrum i zobaczyłem mnóstwo bezlistnych drzew. Tu się jesień kończy, tam się zaczyna. Ciężko za nią nadążyć.
Kategoria po zmroku i nocne, kraje / Polska, Polska / wielkopolskie, rowery / Fuji
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tbree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

23:21 wtorek, 6 grudnia 2022
Oj tak, mnie też brakuje tych kolorów :(
23:12 wtorek, 6 grudnia 2022
Oj, znów wzbudziłeś tęsknotę za tym czymś dziwnym... A, mam - kolorami :)
Po Poznaniu, część 56
ER-6 – wzdłuż Bobru

Kategorie

Archiwum

Moje rowery