Trwa ładowanie…
Trwa ładowanie…

Widzisz podstawowy wygląd strony. Wystąpił problem z serwerem plików. Napisz do mnie, gdyby problem występował zbyt długo.

Andrzej na rowerze

15 tys. w 2021

  35.25  01:40
Lało przez większość dnia. W końcu przestało i pojawiły się przejaśnienia. Wyszedłem na chwilę, żeby dokręcić do mojego rocznego rekordu 15 tys. km, który założyłem 4 miesiące temu. Wiało z zachodu, więc wymyśliłem, że powalczę trochę z bocznymi podmuchami na drodze do Wierzbicy, a potem pojadę z wiatrem do Rudy i wrócę lasami przez Chełmski Park Krajobrazowy. Nie zwróciłem uwagi, że zaczął zbliżać się zmierzch, a na drodze do Sawina miałem za plecami olbrzymią chmurę. Zrezygnowałem z dłuższego dystansu i w Sawinie pojechałem skrótem. Rekordowy kilometr i tak pokonałem na wjeździe do Sawina, więc tyle mi wystarczyło. Trochę wiało, widziałem parę białych kuprów uciekających przede mną i potem przeskakujących przez drogę, a śnieg z deszczem przyszedł godzinę po moim powrocie.
Kategoria kraje / Polska, Polska / lubelskie, rowery / Trek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zycia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

16:01 poniedziałek, 20 grudnia 2021
Mnie zadowala 10 tys., ale w tym roku zaszalałem ;P
Wesołych świąt :)
14:55 poniedziałek, 20 grudnia 2021
Moje uznanie za roczny dystans. Mnie zadowala 1/3 Twojego.
Zdrowych, spokojnych Świąt :)
22:12 niedziela, 19 grudnia 2021
Dzięki, teraz mogę odpocząć. Przynajmniej do nowego roku ;P
21:20 niedziela, 19 grudnia 2021
Gratulacje, piękny dystans! :)
Pałac Łopuskich
Rezerwat Brzeźno o zmierzchu

Kategorie

Archiwum

Moje rowery